Trwa śledztwo w sprawie domniemanej korupcji i przywłaszczania pieniędzy przez władze Focus Park-Kipera, klubu ekstraklasy piłki ręcznej mężczyzn. Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie przyznaje, że pojawiły się nowe wątki, które sprawdza, ale dla dobra śledztwa nie ujawnia szczegółów.
- Sprawa jest poważna, ale dotychczas nikomu nie postawiliśmy zarzutów - mówi Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim.
Sprawa okazuje się na tyle poważna, że nadzór nad dochodzeniem objęła Prokuratura Apelacyjna w Łodzi, która kontroluje przeprowadzane w Piotrkowie czynności. A te zlecano m.in. policjantom z łódzkiej komendy wojewódzkiej.
Przypomnijmy: przed kilkoma miesiącami Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie wszczęła śledztwo w sprawie przywłaszczania pieniędzy (dopłat dokonywanych przez rodziców dzieci biorących udział w letnich obozach sportowych, organizowanych przez klub), sprzedania meczu (Piotrkowianin Kiper - AZS Gdańsk z drugiej połowy 2006 roku) oraz żądania łapówki przez działacza lub działaczy klubu Focus Park-Kipera Piotrków.
Doniesienie opisujące praktyki, do których od kilku lat miało dochodzić w klubie będącym największą sportową chlubą Piotrkowa Trybunalskiego, złożył Marek S., wcześniej jeden z działaczy Focus Park-Kipera i były członek zarządu klubu.
Komentarze 3