Na salę obrad wkroczyli z transparentem, apelując do prezydenta, aby ten “nie niszczył ich miejsc pracy”.
Punkt dotyczący nielegalnego targowiska do programu sesji próbowała wprowadzić radna Katarzyna Gletkier, większość jej nie poparła. Prezydent Krzysztof Chojniak nie zignorował jednak protestujących. Obiecał spotkanie, podczas którego problem zostanie prześwietlony raz jeszcze.
Komentarze 30