TERAZ10°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrków: Poseł sprzeciwia się nazwom rond i ulic

JaKac1
JaKac1 czw., 29 grudnia 2011 10:24
Poseł Marek Domaracki sprzeciwia się polityce nazywania rond i ulic stosowanych przez Radę Miasta w Piotrkowie. W tej sprawie skierował interwencję poselską do przewodniczącego rady – Mariana Błaszczyńskiego.
Zdjęcie
Autor: fot. archiwum ePiotrkow.pl

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Interwencja dotyczy stosowanej i planowanej przez Radę Miejską polityki nazewniczej przy nadawaniu nazw nowo wybudowanym ulicom i rondom drogowym w Piotrkowie. Oczekuję informacji o pominięciu zgłaszanej inicjatywy o upamiętnienie w tej formie ważnego historycznie piotrkowianina - Zygmunta Zaremby – czytamy w oświadczeniu dla mediów.

- Zygmunt Zaremba to postać monumentalna w historii Polski i Europy. Rodowity piotrkowianin. Jako młodzik związany był ze środowiskiem niepodległościowym i środowiskiem strajku szkolnego 1905 roku. W dojrzałym życiu – polityk, działacz emigracyjny, publicysta, uczestnik Powstania Warszawskiego, przewodniczący Rady Jedności Narodowej. Jest to postać o pięknej karcie – patriota i polityk; do tego bardzo konsekwentny - socjalista, ale działający na emigracji, w Londynie. Na temat Zaremby współczesna nauka nie ma żadnych wątpliwości a wiedzieć trzeba, że jego biografia była przedmiotem dziesiątek publikacji. Postaci o tak barwnym życiorysie i zasługach mogą pozazdrościć Piotrkowowi inne „małe ojczyzny”. Niestety jak dotychczas nie został ona wystarczająco upamiętniona.– mówi Domaracki.

Poseł uważa, że należy zakończyć pewną politykę. - Politykę sięgania po upamiętnianie w nazwach ulic i rond osób i wydarzeń z punktu widzenia Piotrkowa nieuzasadnionych i abstrakcyjnych. Radni, kierując się dobrym zwyczajem oraz promocją miasta, patronów szukać powinni nie w ideologii  prawicowej i kościelnej, ale wśród grona lokalnych-zapomnianych bohaterów. Najwyższy już czas upamiętnić m. in.: Zygmunta Zarembę, redaktora „Tygodnia” Mirosława Dobrzańskiego, muzyków – Edmunda Gerbera i Alfonsa Brandta, założycieli teatru – braci Spanów, zapomnianych poetów piotrkowskich XIX stulecia oraz całe grono innych wielkich piotrkowian – zaznacza poseł na Sejm.

W minionym roku w Piotrkowie nadano jedną nową nazwę. Rondo u zbiegu ulic Przedborskiej, Zalesickiej i Świerczowskiej nosi imię „Represjonowanych Politycznie Żołnierzy-Górników”.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 33

    ~MitekMir (gość)

    30.10.2014 19:16

    Wiem, że Rada Miasta rekomedowała nazwanie jednej z ulic imieniem Mirosława Dobrzańskiego, który był nadzwyczaj zasłużonym mieszkańcem Piotrkowa Trybunalskiego (tego chyba nie trzeba tu udawadniać, to oczywiste). Nie tylko Mirosław Dobrzański ale także jego cała rodzina, to ludzie nadzwyczaj zasłużeni dla Piotrkowa i Ojczyzny naszej. Żona redaktora, Emilia Dobrzańska z Karczewskich, była m.in. przełożoną pensji dla dziewcząt, współredaktorką wydawanego przez męża Tygodnia, współorganizatorką "Latającego Uniwersytetu", autorką hasła "Piotrków" (22 strony maszynopisu) w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i in. Krajów Słowiańskich (Filipa Sulimierskiego), tłumaczką ponad 30 wolumenów, które przekładała z języka... niemieckiego, angielskiego, francuskiego i włoskiego. Książki w jej tłumaczeniu ukazują się dotychczas (np. w 2006 r. wyszła powieść "Dziwne losy Jane Eyre"), jest Emilia wymieniana w słownikach pisarzy polskich. Nie wszyscy o tym wiedzą, że Emilia była dość blisko spokrewniona z dynastią panującą w Italii w XIX i XX wieku.
    Z kolei Emil Dobrzański (ps. Mitek, Mir) to syn Mirosława i Emili Dobrzańskich, bohater wojny z 1920 r., który poległ 14.08.1920 r. pod Borkowem, k. Nasielska (odznaczony Krzyżem Walecznych i wnioskowany do odznaczenia Virtuti Militari).
    Do tej rodziny należą także i inne osoby blisko spokrewniene i zasłużene dla Piotrkowa i Polski, np. Henryk Popowski, Henryka Domańska, Feliks Jędrzejewicz, Józef Fabiani i inni.
    Aż dziw, że dotychczas Mirosław i Emilia Dobrzańscy nie doczekali się poświęconej im nazwy ulicy, ronda lub placu.
    Pozdrawiam wszystkich piotrkowian.



    ~Gość87 (gość)

    19.03.2012 20:32

    Do -LOL: Pan Poseł wnioskował w tej sprawie jeszcze przed pomysłem z M. Trajdosem, więc to m.in. Jego zasługa. Użytkownikowi -LOL radziłbym douczyć się korzystać z kalendarza.


    ~LOL (gość)

    02.03.2012 20:02

    "gosc" napisał:


    Akurat M. Trajdos ma duże związki z PTB więc radzę panu posłowi douczyć się nieco.


    ~gość (gość)

    31.12.2011 16:55

    Nareszcie, jest ktoś kto ma swoje zdanie, zgodne z rozsądkiem. W pełni popieram jego inicjatywę, a także jestem dumny z czynu jakim jest sięganie do historii naszego miasta.


    ~prawnik. Odpowiedź dla: -Hmm i -sklave. (gość)

    31.12.2011 13:15

    Do Użytkowników: ~Hmm i ~sklave.
    Szanowni użytkownicy - pozwolę się z Wami nie zgodzić. Zanim cokolwiek się napisze, lepiej sięgnąć do literatury i ustaw. Widzę u Was brak lektury Ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która wręcz nakazuje posłom zajmować się sprawami lokalnymi z danego Okręgu. Poza tym - nie zdajecie sobie Drodzy Użytkownicy sprawy z wagi polityki historycznej i społecznej. Tak samo ważnym tematem jak gospodarka, jest kultura, historia czy nazewnictwo ulic.
    Miło, że Poseł - jako chyba pierwszy z Okręgu - interesuje się Miastem.


    reklama

    Dla Ciebie

    10°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio