W pierwszej połowie na boisku dominowały Węgierki, które grały bardzo dynamicznie i na przerwę zeszły z dwubramkową przewagą.
W drugiej części meczu piotrkowianki uszczelniły defensywę, następnie udało im się doprowadzić do remisu, a w końcu przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
- To bardzo wartościowy sparingpartner, myślę, że niejeden zespół z Superligi miałby z nim problemy. Wynik nie był najważniejszy, ponieważ przede wszystkim chcieliśmy sprawdzić kilka różnych wariantów ofensywnych i defensywnych. Wniosek jest taki, że powinniśmy popracować nad skutecznością - powiedział po meczu Michał Pastuszko.
- To był bardzo dobry sprawdzian, ten zespół ma bardzo dobre rozgrywające, zaimponowała nam zwłaszcza współpraca z kołowymi. W pierwszej połowie nie mogłyśmy złapać swojego rytmu, ale po przerwie udało nam się dogonić rywala. To zwycięstwo na pewno wpłynie na nas mobilizująco i mam nadzieję, że będzie to dobry prognostyk przed meczami ligowymi - podsumowała Agata Wypych.
W najbliższy piątek, 9 października obydwa zespoły spotkają się po raz drugi. Mecz o Puchar Prezydenta Piotrkowa rozpocznie się o godzinie 17.00 w Hali Relax, wstęp wolny.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 (16:18) KC SE Mosonmagyarovar
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Jurkowska, Opelt - Wypych 4, Marszałek 4, Piecaba 4, Ivanović 3, Jałoszewska 3, Wawrzynowska 3, Szymańska 2, Rol 2, Sobińska 1, Osuch, , Kopertowska 1, Szafnicka 1, Olek 1, Matyja 1, Kucharska.
KC SE Mosonmagyarovar: Csapo, Stojak - Szepesi 8, Kiss 4, Filipovic 4, Bouti 3, Hanczvikkel 3, Dombi 2, Bardi 1, Puhalak 1, Katona 1, Gyimesi.
Komentarze 8