Brązowe medalistki mistrzostw Polski, piłkarki ręczne Piotrcovii, nie wystąpią najprawdopodobniej w europejskich pucharach. Powód prozaiczny - brak pieniędzy.
- Rozmawiałem z prezydentem miasta Krzysztofem Chojniakiem, niestety powiedział mi o tym, że gmina Piotrków obecnie przeżywa problemy finansowe i nie znajdzie w budżecie miasta kilkudziesięciu tysięcy złotych - powiedział prezes Piotrcovii Bartosz Rol.
- Wyjazd na Słowację, Białoruś czy do Niemiec to kwota 50-60 tysięcy złotych. Najgorzej byłoby gdybyśmy wylosowali klub hiszpański czy portugalski. Wtedy koszty wyniosłyby grubo ponad 100 tysięcy. Nie mam takich pieniędzy
zaplanowanych w budżecie na ten sezon. Nasi sponsorzy
również przeżywają ciężkie chwile, a nie chciałbym doczekać sytuacji, w której musiałbym poinformować zawodniczki, że nie mam im z czego wypłacić pensji. Nie mogę również zrobić tak, że najpierw poznamy rywala, a dopiero później wycofamy się z rywalizacji. To groziłoby poważnymi sankcjami wobec klubu - dodał Rol.
Ostateczną decyzję prezes ma podjąć w środę późnym popołudniem po zebraniu zarządu. Do północy (24 czerwca) trzeba wysłać bowiem do Związku Piłki Ręcznej w Polsce stosowne dokumenty potwierdzające chęć startu w europejskich pucharach.
Komentarze 3