TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotr Grabowski kandydatem na prezydenta Piotrkowa?

MonPaw
MonPaw pon., 6 kwietnia 2009 12:54
PiS już przymierza się do wyborów samorządowych. - Nie chcę palić kandydatury, ale powiem szczerze, że chciałbym by to był szef PiS-u w Piotrkowie, Piotr Grabowski - przyznał na antenie Radia Strefa FM Dariusz Seliga poseł Prawa i Sprawiedliwości, prezes Zarządu Okręgowego.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

To pierwsza, oficjalna deklaracja ważnego przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości w regionie. W ostatnich wyborach partia poparła Krzysztofa Chojniaka.

 

Piotr Grabowski (45 l.)  - absolwent Wydziału Ekonomiki Produkcji Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie (obecnie Szkoła Główna Handlowa) i Ekonomicznego Szkoły Głównej Handlowej. W 1996 roku obronił doktorat z ekonomii na wydziale Nauk Społecznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W latach 1988 - 1993 przebywał za granicą - w Niemczech i Szwajcarii. Od 1994 roku pracuje jako nauczyciel akademicki w Akademii Polonijnej w Częstochowie oraz Politechnice Częstochowskiej. Prowadzi zajęcia z zakresu podstaw finansów, bankowości, finansów międzynarodowych, finansów publicznych. Promotor licznych prac licencjackich i magisterskich z zakresu finansów i bankowości. Hobby: podróże, polityka, ekonomia. Żonaty, mają dwójkę dzieci. W strukturach Prawa i Sprawiedliwości pełni funkcję pełnomocnika PiS i prezesa Zarządu Powiatowego w Piotrkowie. (źródło www.pis.org.pl)

 

Startował z 18. miejsca w wyborach parlamentarnych w 2005 r. z listy PIS w piotrkowskim okręgu wyborczym. Zdobył 4279 głosów. W 2006 r. został radnym Sejmiku Wojewódzkiego.

reklama

Komentarze 29

~piotrkowianin (gość)

27.05.2009 16:39

Jak Pan został pracownikiem Bełchatów SA., zapewne w taki sam sposób jak został Pan swojego czasu menedżerem Przedsiębiorstwa Turystycznego Łódź, proszę sobie przypomnieć ile czasu Pan spędzał w pracy i kto Pana wcisnął na ten stołek.
Typowy przykład hipokryzji, obłudy i zakłamania Panie doktorze, jeśli Pan jest tak wybitnym specjalistą proszę podać swój dorobek naukowy od 1996 roku, książki, których jest Pan autorem, recenzowane publikacje, bo obserwując Pańskie poczynania można dość do wniosku, że stołki dostaje Pan jedynie poprzez układy tak jak Helena Pietraszkiewicz specjalnie aż w Gorzkowicach musiała rozesłać wiadomość, że potrzebny jest wybitny menedżer do PT Łódź, a w mieście Łodzi nie było żadnych kandydatów, którzy by dorównywali Panu kompetencjami. Proszę również zachowywać więcej szacunku dla ludzi, mniej buty a więcej pokory.
Powiązania i układy to bardzo ważna przesłanka na drodze do zawłaszczania stanowisk przez Pana.
Zarządzanie w Pana wydaniu oznacza zawłaszczanie stanowisk dzięki kolesiom z Pisu, a merytoryczne kompetencje nie mają dla Pana żadnego znaczenia, bo kolesi do PT Łódź dobierał Pan sobie według tego co Panu podpowiadali min. Piotr Krzywicki a potem inni. Całą plejadę wybitnych fachowców z Pisu Pan zaciągnął do przedsiębiorstwa, którym Pan zarządzał.
Piotrkowianie powinni o tym wiedzieć jaki jest naprawdę kandydat, co i dzięki komu osiągnął i jakie ma podejście do ludzi.


~na uklady nie ma rady (gość)

10.04.2009 19:56

"~na_uklady_nie_ma_rady" napisał:
4. Do dalszych dyskusji (merytorycznych) o ekonomii i polityce zapraszam pod koniec kwietnia na stronę internetową www.pis-piotrkow.pl
Pozdrawiam życząc Wesołych Świąt - Piotr Grabowski


Na pewno skorzystam z zaproszenia.
Życzę również Wesołych Świąt


~Piotrkowianin (gość)

10.04.2009 09:43

"Piotr-Grabowski" napisał:
3. KUL był moim świadomym wyborem. W latach 80-tych na Kul-u była chyba najlepsza sekcja ekonomii w Polsce. Pracowali tam wówczas m.in profesorowi; Stefan Kurowski, Łukasz Czuma, Rafał Krawczyk, Zyta Gilowska, Tomasz Gruszecki, Rafał Krawczyk, Lesław Paga i inni.


Znaczy 2 Rafałów Krawczyków? ;)


~epiotrkow (gość)

10.04.2009 08:56

Do solo/gion : Przypominam w jednym wątku można używać tylko JEDNEGO nicka.


~solo (gość)

10.04.2009 08:51

i znowu łgarstwa nawet w sprawch oczywistych,bo przecież stan wojenny skończył się rok wcześniej w 1983,ale tak to pana interesowało panie G.,że nawet pan nie zauważył,ale to jest charakterystyczne dla wszystkich pisiorów - jak trzeba było siedzieli pod miotłą teraz mają IPN i piszą własną historię -za rok dwa napiszesz że to ty skakałeś przez płot na wszelki wypadek nie pisząc gdzie to było,a było na zabawie w gorzkowicach


reklama

Dla Ciebie

18°C

Pogoda

Kontakt

Radio