TERAZ20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Pijany zabił psa siekierą

MaWag
MaWag pon., 28 lipca 2014 12:58
54-letni mieszkaniec gminy Kleszczów poniesie konsekwencje zabicia siekierą swego psa. Dochodzenie w tej sprawie wszczęli kleszczowscy policjanci. Podejrzanemu grożą dwa lata więzienia.
Zdjęcie
Autor: foto: KPP Bełchatów

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Policjanci z Kleszczowa badają okoliczności pozbawienia życia siedmioletniej suki. - Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policyjnych, 27 lipca 2014 roku około godziny dziewiątej, czworonoga pozbawił życia jego 54-letni właściciel, mieszkaniec wsi Czyżów, zadając mu cios siekierą w głowę. O uśmierceniu zwierzęcia funkcjonariusze zawiadomili wolontariuszy z Pogotowia dla Zwierząt. Policjanci zabezpieczyli też dowody okrutnego czynu. Mężczyzna, który w trakcie czynności zachowywał się agresywnie wobec interweniujących, został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Miał 2,66 promila alkoholu w organizmie - kom. Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie. 

Za uśmiercenie zwierzęcia 54-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz posiadania zwierząt na okres od roku do dziesięciu lat.

reklama

Komentarze 37

~Anonim (gość)

23.08.2014 12:46

"tutaj" napisał:
Dobijanie na własną rękę jest niezgodne z prawem. Jeszcze coś?


A co gdyby trzeba było czekać na lekarza weterynarii około 2 godzin, a zwierze byłoby w agonii?

Co znaczy "Jeszcze coś?"?


tutaj

21.08.2014 19:27

Dobijanie na własną rękę jest niezgodne z prawem. Jeszcze coś?


~Anonim (gość)

21.08.2014 15:34

"tutaj" napisał:
Mam nadzieję, że rzeźnicy,a zwłaszcza wojskowi i policjanci nie wykonują swoich zdań mając 2,66 promila we krwi?

Skąd pewność, że nie upił się po dobiciu psa?


tutaj

20.08.2014 23:18

Anonimie, jakie wnioskowanie nieuprawnione? Składasz papiery na prawo?
"Mężczyzna, który w trakcie czynności zachowywał się agresywnie wobec interweniujących, został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Miał 2,66 promila alkoholu w organizmie."
Najpierw uśmiercił psa, później był agresywny wobec funkcjonariuszy.


"Anonim" napisał:

Nieuprawnione wnioskowanie. Co z rzeźnikami, wojskowymi, policjantami?
"Anonim" napisał:
Nieuprawnione wnioskowanie. Co z rzeźnikami, wojskowymi, policjantami?

Mam nadzieję, że rzeźnicy,a zwłaszcza wojskowi i policjanci nie wykonują swoich zdań mając 2,66 promila we krwi?


~Al Bundy (gość)

20.08.2014 20:30

"Anonim" napisał:
Wnioskowanie nieuprawnione tzn. błędne. Sugerowanie faktów bez dogłębnej analizy.

Trudno o dogłębną analizę na podstawie dość oględnej informacji. Wnioskowałem bazując na artykule i własnych obserwacjach odnośnie ludzkiej mentalności i zachowań w stanie nietrzeźwym. Dlatego użyłem słowa "prawdopodobnie":

"Al-Bundy" napisał:
delikwent był nawalony jak stodoła, więc prawdopodobnie coś mu się w główce poprzestawiało i w efekcie zabił sukę. Połączenie alkoholu z typowym dla mieszkańców wsi przedmiotowym traktowaniem zwierząt dało właśnie taki efekt.

Częściowo masz rację: moje wnioskowanie może być błędne, ale nie musi. Potwierdzić lub zaprzeczyć mogliby jedynie policjanci, którzy znają zeznania tego delikwenta. My możemy jedynie gdybać.


reklama

Dla Ciebie

20°C

Pogoda

Kontakt

Radio