Spektakl spodobał się nie tylko najmłodszym mieszkańcom Piotrkowa, ale także ich rodzicom. Lalki, a raczej wielkie 3-metrowe lalki robiły furorę podczas imprezy zorganizowanej w niedzielny, klimatyczny wieczór w Rynku Trybunalskim. "Widowisko na cztery lalki i mieszkańców Piotrkowa” to spektakl oparty na przekazie, jakoby Królowa Bona sprowadziła do Piotrkowa czarownicę, która miała rzucić czar na Barbarę Radziwiłłównę i jej związek z Zygmuntem Augustem.
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Widzowie przenieśli się do XVI wiecznego Grodu Trybunalskiego. Obserwowali wydarzenia z roku 1548, kiedy w Piotrkowie odbywał się sejm, na którym Zygmunt August domagał się od posłów uznania jego potajemnego ślubu z Barbarą Radziwiłłówną. Treścią opowieści jest odwieczny polski problem – wybór pomiędzy dobrem kraju, zgodą narodową, a własnymi sprawami.
Widowisko wyreżyserowała Małgorzata Kowalczyk.
Był to pierwszy z trzech spektakli, które zaprezentuje Miejski Ośrodek Kultury w ramach zadania "Historia kulturą się toczy", dofinansowanego w wysokości 73 tys. zł. ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury.
Kolejne spektakle odbędą się: 20 sierpnia o godz. 19.00 w amfiteatrze miejskim i 5 września w sali widowiskowej MOK. (a)
Komentarze 0