TERAZ 20°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Ogólnopolski Festiwal Folkloru Miejskiego powrócił do Piotrkowa

F.Zieliński
Filip Zieliński niedz., 25 maja 2025 12:29

Jubileuszowy XX Festiwal Folkloru Miejskiego po przerwie wrócił do Piotrkowa Trybunalskiego. W sobotę (24.05.2025) w Amfiteatrze Miejskim kapele podwórkowe z całej Polski prezentowały przeboje znane publiczności oraz nowe utwory w stylu "miejskiego folkloru". 

Impreza miała charakter rozrywkowy, jak mówił Marek Doleciński, leader kapeli "Fakiry" - zero polityki, tylko dobre życiowe teksty. Utwory kapel podwórkowych przyciągnęły mieszkańców Piotrkowa do Amfiteatru miejskiego.

To wielka radość, że wróciliśmy do Piotrkowa, mam nadzieje, że jeszcze przez wiele lat będziemy gościć na scenie piotrkowskiego amfiteatru. To, co mnie najbardziej cieszy, to młode kapele, które występują na scenie. Zawsze o tym marzyłem, aby kultywować tradycje kapel podwórkowych i okazuje się, że można. Ta muzyka grana jest w całej Polsce, mamy i nowe zespoły oraz kapele, jakie grają już od wielu lat. Mam nadzieje, że takiej muzyki będzie coraz więcej i ten mit, że ta muzyka to kicz już minie. To kawał fantastycznej muzyki traktującej o naszym życiu. W naszych tekstach nie ma nic o polityce, młodzi ludzie tworzą muzykę radosną traktującą o naszym życiu. Tych podwórek jest już coraz mniej, ale są miejsca, gdzie kapele się odnajdują - mówił Marek Doleciński, leader kapeli "Fakiry".

Zespoły prezentowały głównie muzykę z dwudziestolecia międzywojennego, pojawiały się również nowe utwory autorskie muzyki "szemranej" czy kabaretowej. Jak podkreślali wykonawcy zespołu "W sam raz" kapele podwórkowe muszą mieć możliwość grania wszędzie, bez podłączenia do wzmacniacza czy prądu, mają dać publice dobrą zabawę.

Ta muzyka to przede wszystkim piosenki z lat dwudziestolecia międzywojennego, które często z rewii, kabaretu, wychodziły na ulice. Wtedy nie było możliwości ich nagrania czy utrwalenia na nośnikach, ludzie zapamiętywali te utwory. Kapele podwórkowe grały właśnie te piosenki, które ludzie chcieli usłyszeć, które im się podobały. Często stawały się wielkimi przebojami. Takie zespoły musiały mieć możliwość grania wszędzie, niepotrzebne były mikrofony czy wzmacniacze. Teraz już nie gramy na podwórkach, bo ich po prostu brak. Ale właśnie festiwale, ulica, rynki czy restauracje, tam gramy muzykę zarówno swoją, jak i przeboje, jakie znają wszyscy - mówili wykonawcy zespołu "W sam raz".

Zobacz nagranie wideo z wydarzenia

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 9

    reklama

    Dla Ciebie

    20°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio