TERAZ0°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Ogień, krew i ofiary śmiertelne

EwTar
EwTar sob., 28 września 2013 20:08
Ogień, broń, krew, krzyk, walka o przetrwanie i …ofiary śmiertelne. Na szczęście to fikcja w bardzo realistycznym wydaniu.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Wszystko to podczas rodzinnego pikniku z okazji obchodów święta pułkowego, który odbył się w sobotę na Placu Pofranciszkańskim w Piotrkowie.
Choć 25. Pułk Piechoty przestał stacjonować w naszym mieście już
kilkadziesiąt lat temu to wciąż się o nim pamięta.
Piotrkowskie muzeum już po raz piąty zorganizowało obchody święta pułkowego. Co się działo tego dnia?


- Na początku walor edukacyjny w postaci żywej lekcji historii. Część widowiskową rozpoczęliśmy  od „Rzezi wołyńskiej „ z uwagi na przypadającą 70-tą rocznicę tych niezwykle bolesnych w historii Polski wydarzeń. Dopełnieniem tych opowieści o stosunkach polsko-ukraińskich była druga część widowiska pn  „Akcja Wisła”- mówi Krzysztof Wiączek, p.o. dyrektora muzeum.


25. Pułk Piechoty stacjonował w Piotrkowie od 1921 do 1939 roku i zajmował kilka placów koszarowych, między innymi koszary pofranciszkańskie i właśnie tam odbyła się ta wyjątkowa uroczystość.


 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 15

    ~rekonstruktor (gość)

    01.10.2013 11:55

    Do osob krytykujacych owe widowisko-Po pierwsze trzeba odroznic rekonstrukcje od inscenizacji.W radzminie byla rekonstrukcja z olbrzymim budzetem,zas w Piotrkowie inscenizacja,czyli wolna interpretacja wydarzen wedle woli rezysera majaca oddawac klimaty i realizm owych tragicznych wydarzen.Budzety tych dwoch wydarzen byly nieporownywalne.Stawianie zarzutu Panu Dyrektorowi iz napisal scenariusz pelen bledow historycznych uwazam za wielce niestosowne.Opowiedziano pewna uniwersalna historie tak jak to w teatrze bywa z ta roznica iz byl to teatr na zywo i w plenerze.Kazda forma sztuki ma rozne kanaly komunikacji z widzem i uczestnikiem wydarzenia.Tu powrocono do koncepcji starozytnego teatrum greckiego gdzie narrator wcielil sie w chor starcow komentujacych wydarzenie.Dla wszystkich malkontentow mam propozycje zgloscie sie do Dyrektora Muzeum przedstawcie swe koncepcje scenariusz kosztorys widiwiska zrodla finansowania i dopiero wtedy zabierajcie glos gdy sami cos stworzycie.Uczestniczylem juz przez kilka lat w kilkudziesieci inscenizacjach widowisk historyczn ych,powiem jedno z wielka radoscia wraz z innymi kolegami z grup rekonstrukcyjnych z calej Polski przyjezdzamy do Piotrkowa ze wzgleu na wysoki poziom merytoryczny inscenizacji ktore organizuje obecny dyrektor Muzeum w Piotrkowie Trybunalskm.Z wlasnego doswiadczenia wiem ze czym wiecej osob z lolalnej spolecznosci angazuje sie w takowe incjatywy tym one sa ciekawsze i bardziej ubogacone.Panie Dyrektorze w wlasnym imieniu jak i wszystkich uczestnikow owych wydarzen skladam wielkie podziekowania za ogrom pracy ktora od kilku lat wklada Pan w organizacje tego typu przedsiewziec.Mam nadzieje iz w przyszlym roku dostapimy zaszczytu zaproszenia do nastepnego projektu z Wyrazami Szacunku Czlonek SH>Chrobry I


    ~MSZ (gość)

    30.09.2013 11:04

    Widzę że kolega jest z opcji jedynej słusznej prawdy objawionej. Teraz w Polsce to modne... Podważać można wszystko jak rozumiem, w imie tzw "poważnych źródeł" na które się powołujesz.

    Jeśli walkę 20 osób z 20 UPA przyrównujesz do walk frontowych to ja nie wiem w takim razie jak mamy rozmawiać. Przecież to był jeden z epizodów... Bzdury opowiadasz, jesli nie zauważyłeś wątku ludobójstwa ludności cywilnej na której oparte zostały wątki inscenizacji.

    Zresztą... i tak widze argumenty nie trafią.


    ~Moim zdaniem (gość)

    30.09.2013 09:39

    "MSZ" napisał:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/27_Wo%C5%82y%C5%84ska_Dywizja_Piechoty


    Powołujesz się na wikipedię? Normalnie koronne źródło.Proponuje wstać od komputera i poczytać poważne opracowania naukowe. Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Widowisko zostało zatytułowane rzeź wołyńska, a nie walki samoobrony z UPA, dlatego też wyszło tak, że na Wołyniu nie było ludobójstwa tylko walki frontowe z UPA - i tego typu walk nie było. Były pojedyncze akcje związane z samoobroną. Nie było natomiast walk frontowych. Widziałem rekonstrukcję w Radymnie - nawet nie ma czego porównywać. Pod względem historycznym doskonała i prawdziwa. Nie wiem kto z pracowników Muzeum pisał tekst dla komentatora, ale osoba ta powinna zostać zwolniona - w tekście pełno błędów nawet odnośnie dat.


    ~opoczno (gość)

    30.09.2013 08:54

    Gratulacje dla Muzeum w Piotrkowie, ważne widowisko.


    ~Ahisstoryczna ? (gość)

    29.09.2013 23:11

    Człowieku co mieli zabić 60 ludzi odcinać im ręce i głowy .TO BYŁA SYMBOLIKA JA TAK TO ODEBRAŁEM.Ciężko w tak krótkim czasie pokazać wszystko tym bardziej że miało to zainteresować np mnie do poszukania w materiałach co działo się na Wołyniu.Za rok idz do organizatora zaproponuj że zrobisz to lepie powinien się zgodzić.


    reklama

    Dla Ciebie

    0°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio