- Na ten most wszyscy, i my jako wykonawcy, i kierowcy, i mieszkańcy, czekaliśmy dość długo. Ten czas dłużył się zwłaszcza tym, którzy tkwili w korkach, natomiast wykonawca zrobił naprawdę kawał dobrej roboty. Było sporo technicznych problemów, które stwarzała natura, np. mamy tutaj bijące źródła, trzeba było sobie z tym poradzić. Daliśmy radę! Ogromne ukłony i podziękowania dla wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który błyskawicznie sprawdził wszystko i wydał z datą 1 grudnia pozwolenie na użytkowanie tego obiektu - mówił dziś Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Łodzi. - Przypominam, że to nie jest koniec całego przedsięwzięcia, po prostu dzisiaj udostępniamy most.
Nowy obiekt na rzece Luciąży ma 67 metrów długości, a jego szerokość całkowita wynosi 19,02 m. Został zaprojektowany w klasie A, jako ustrój trójprzęsłowy, ciągły, belkowo-płytowy. - Do wykonania mostu zużyliśmy 3600 metrów sześciennych betonu, 450 ton stali zbrojeniowej oraz 55 ton stali sprężającej - mówi Mariusz Tużnik, kierownik budowy (Skanska). - Ponadto wykonaliśmy 45 000 metrów sześciennych nasypów.
W zakres zleconych firmie Skanska prac wchodzi także przebudowa DK 12 na 800-metrowym odcinku wraz z wykonaniem skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 742 oraz drogami lokalnymi. Do wykonania pozostały jeszcze ulice: Młynarska i Górna. Trwają prace wykończeniowe oraz montaż ekranów akustycznych. Termin zakończenia robót przewidziany jest na 31 maja 2012 r.
Komentarze 46
28.01.2012 16:48
Brak dobrej organizacji przy budowie tego mostu , wyprowadzało z równowagi nie jednego kierowcę . Można było użytkować stary most ! i budować nowy , który jest w innym miejscu . To największy grzech naszych myślicieli ! drugi to za wysoki nasyp ! wyjazd z okolic Koła będzie pod stromą górkę . Koszty nasypu mogły zmniejszyć się o połowę ! ale cóż wszyscy chcą zarobić kopalnie piasku też .
04.01.2012 19:16
05.12.2011 10:24
Przepraszam, skąd takie informacje?
05.12.2011 00:27
02.12.2011 godz 10.30 otwarcie mostu
01.07.2012 (początek wakacji) niezbędne prace konserwacyjne mostu w przygłowie, za utrudnienia w ruchy przepraszamy
01.12.2012 zamknięcie mostu z powodu remontu
Jakbym nie znał polskiej rzeczywistości to bym się cieszył, ale wiem jak jest i mam to otwarcie gdzieś bo i tak tamtędy nie jeżdżę :D
04.12.2011 13:03
Mądrzy?
Szkoda tylko, że prawdopodobnie nie uczyli się o sprawnej organizacji, koordynacji na budowie, planowaniu, logistyce. Bo tak to wyglądało. Bo co widzieliśmy: wykopywano dziurę, pozostawiano ją oczekująca na lepsze czasy, a po kilku tygodniach ktoś sobie przypominał, że wykopano dziurę.
Szkoda, że nie zorientowali się (pewnie się nie uczyli albo nikt im nie powiedział), że taka budowa spowoduje wielką uciążliwość dla mieszkańców i podróżujących. Szkoda, (że nie uczyli się,) że czas takich budów należy maksymalnie skracać itd. itp. Szkoda, że nie uczyli się, że wypadałoby pomyśleć o drogach alternatywnych w przypadku drogi o takim nasileniu ruchu.
Tego wszystkiego szkoda. Może przydałoby się "nauczyć się" tak jak robią to inni - tylko proszę - patrzmy na najlepszych, a nie na przysłowiową Albanię (z kabaretu J.Pietrzaka).
Ale spójrzmy też na sprawę pozytywnie. Całe szczęście - mieli też szczęście! Bo śnieg nie spadł! Bo prawdopodobnie nie uczyli się, że niekiedy pod koniec listopada w Polsce pada...
I mieli też szczęście, że Polacy mają anielską cierpliwość i żelazne nerwy.
Wracając do konsultacji. Jakby skonsultowano cokolwiek z mieszkańcami, to być może przynajmniej źródełko nie zaskoczyłoby tych mądrych, uczonych głów.
Mam wrażenie, że całe planowanie tej inwestycji sprowadzało się do sentencji: "Zaczynajcie! Czas dokończy". Ktoś przygotował umowę na kolanie, która w ogóle nie brała pod uwagę (bo po co konsultować, zawracać sobie głowę itd.) uciążliwości dla mieszkańców i poruszających się tą drogą. Po co starać się tak napisać umowę, aby maksymalnie skrócić czas utrudnień? Kto tam się przejmowałby szarakami. No, chyba, że szaraki przeinaczają się w pewnym okresie w wyborców... No to przez chwilę trzeba posłuchać (udawać, że się słucha).
Wracając do budowy. Właściwie to mostek wyszedł całkiem fajny. Trochę chyba tylko będzie "wesoło" z wyjazdem z drogi z Koła i Kałku. Może będzie tam rondo?;-).