27 lutego przed godz. 1 w nocy na ulicy Koplina w Tomaszowie policjanci zauważyli kilku mężczyzn malujących coś na ścianie sklepu spożywczego. Na widok radiowozu mężczyźni wsiedli do toyoty yaris i zaczęli uciekać. Policjanci ścigali toyotę ulicami Tomaszowa. Niestety kierujący nie reagował na sygnały dawane przez funkcjonariuszy. Po około 3 kilometrach na ulicy 3 Maja policjanci zatrzymali uciekinierów. Okazało się, że to mieszkańcy województwa mazowieckiego (19 - 25 lat). Zarówno w samochodzie, jak i na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli farby w opakowaniach 2,5 i 5 litrów oraz puszki ze sprejem. Okazało się, że na ścianie sklepu sprawcy namalowali napis o wymiarach 8x2 metry, umieszczając obok logo jednego ze stołecznych klubów sportowych.
Cała piątka odpowie przed sądem za umieszczanie napisów w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Grozi za to wysoka grzywna. Dodatkowo 24-latkowi kierującemu toyotą za popełnione wykroczenia drogowe zatrzymano prawo jazdy i dowód rejestracyjny za brak badań technicznych auta.
Komentarze 9
01.09.2016 11:29
Przyjechali ze stolicy i myślą, że wszystko im wolno. Jak w Tomaszowie , mieście widzewa można namalować logo Legii. Niech sobie malują u siebie!. Tylko Widzew! Pozdrawiam FCTM.
01.03.2016 16:54
hehe
01.03.2016 06:00
Skazani za Legię :D
29.02.2016 10:54
Patole i męty.
29.02.2016 10:48
Całe kibolstwo. Zniszczyć co się da, a samochód bez badań technicznych - bo po co? Przecież kibole popierali Jarka - powinni być bezkarni. Jak Policja w ogóle śmiała ich zatrzymać?
Czasami chce się krzyczeć "komuno - wróć". Dostali by pał, kolegium i zapłacili za koszt pomalowania elewacji. Mam tylko nadzieję, że sąd dowali im wszystko co może, chociaż znając życie i tak nic nie zapłacą. Chłopcy nie pracują i są na utrzymaniu mamusi emerytki....