6 stycznia funkcjonariusze zostali powiadomieni, że jeden z mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego ma myśli samobójcze. Natychmiast pojawili się w mieszkaniu desperata. Znajdujący się w pokoju nietrzeźwy mężczyzna miał zakrwawione ręce. Jak ustalili policjanci, nie był to jednak efekt samookaleczenia, lecz uderzeń w szyby jednego z lokali gastronomicznych. Policjanci powiązali fakty z wcześniejszą informacją o uszkodzeniach trzech szyb wystawowych i jednej drzwiowej i zatrzymali podejrzewanego. W chwili interwencji 22-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trafił do szpitala, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 15