TERAZ5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Mają patent na wicemistrza

Piotrkowianin
Piotrkowianin czw., 22 lutego 2018 08:56
Piotrkowianin omal nie sprawił w środę kolejnej niespodzianki. Podopieczni trenera Dmytro Zinchuka ostatecznie przegrali z wicemistrzem Polski - Orlenem Wisłą Płock, ale tylko dwiema bramkami 24:26 (11:11), niewiele brakowało więc, aby tak, jak w niemal rok temu, pokonali jedną z najlepszych polskich drużyn.
Zdjęcie

W pierwszej połowie piotrkowianie zaskoczyli gospodarzy, jeszcze kilka minut przed końcem tej części meczu prowadzili trzema bramkami i niewykluczone, że zeszliby do szatni z kilkubramkową zaliczką, gdyby sędzia nie wykluczył z gry dwóch zawodników Piotrkowianina. Dwie minuty na ławce musieli spędzić Mateusz Góralski i Roman Pożarek. Płocczanie ostatecznie wyrównali i pierwsza część tego spotkania zakończyła się wynikiem 11:11.

 

Drugą połowę również lepiej zaczęli piotrkowianie, którzy ponownie objęli prowadzenie (14:12), mogli jeszcze powiększyć swoją przewagę, ale dwóch rzutów karnych nie wykorzystali Marcin Tórz i Mateusz Góralski, pod koniec spotkania gospodarze przejęli inicjatywę, choć jeszcze w 58. minucie spotkania po bramce Romana Pożarka prowadzili zaledwie jedną bramką (24:23).

 

Piotrkowski zespół zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli PGNiG Superligi, w następnej kolejce podejmie znajdujące się dwa oczka wyżej Wybrzeże Gdańsk. Ten mecz odbędzie się w sobotę, 3 marca w Hali Relax, jeśli piotrkowscy szczypiorniści zagrają tak, jak w Płocku, powinni wreszcie przełamać nienajlepszą ostatnio passę.

 

Orlen Wisła Płock 26:24 (11:11) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

 

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Schodowski, Procho - Surosz 7/4, Tórz 5/2, Pożarek 4, Urbański 2, Woynowski 2, Góralski 2/1, Achruk 1, Mróz 1, Andreou, Iskra.

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 6

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio