W ubiegły poniedziałek Sojusz Lewicy Demokratycznej zorganizował konferencję prasową zatytułowaną “Można ożywić Piotrków”, w której udział wzięli: poseł Artur Ostrowski, kandydat na prezydenta Piotrkowa Jan Dziemdziora, kandydat do Sejmiku Wojewódzkiego Tadeusz Karcz oraz kandydat do Rady Miasta Michał Ruszkiewicz.
Przed budynkiem Miejskiego Ośrodka Kultury przy al. 3 Maja 12 uczestnicy konferencji przedstawili problemy piotrkowskiej kultury. Okazało się, że miejsce spotkania nie było przypadkowe. Według uczestników konferencji głównym kłopotem na kulturalnej mapie naszego miasta jest piotrkowski MOK. Artur Ostrowski uznał, że “jest źle i nie można chować głowy w piasek”. Nieudolność w zakresie zarządzania finansami MOK-u, zamieranie sceny Jaracza (odwoływanie spektakli lub słaba ich jakość), podniesienie opłat za zajęcia artystyczne dla dzieci, odbywające się w piotrkowskim MOK-u, brak dobrej promocji miejsca oraz odwołanie Jacka Sokalskiego ze stanowiska dyrektora placówki - to według uczestników konferencji główne powody kłopotów z kulturą w Piotrkowie.
SLD chce ożywić Piotrków poprzez MOK. Chce, by stał się on głównym punktem kulturalnym w naszym mieście. Według uczestników konferencji rozwiązaniem, które uzdrowi sytuację, będzie powrót do skutecznych rozwiązań, jakie stosował poprzedni dyrektor placówki.
E.T.
Komentarze 113
09.11.2010 20:57
Nie chodzi mi o to kto go popiera, lecz o to, że w jego materiałach wyborczych nie ma o PSLu wzmianki.
Dzięki za przedstawienie pełnych informacji na ten temat.
08.11.2010 21:33
Przecież PSL popiera właśnie Mazura. A ty myślałeś, że kogo popiera? Chojniaka? Dziemdziorę? Czaplę? Masiarka? To przecież od samego początku ich kandydat. Mazur jest jedną z podstawowych w województwie łódzkim postaci PSL-u.
Chyba jakiś czas byłeś gdzieś poza Piotrkowem i straciłeś lekko orient.
Tylko przypadkiem nie pytaj, czy Mazura popierają jeszcze Ludowe Zespoły Sportowe. Popierają tak samo. Przecież to od lat szef wojewódzkiego LZS-u, jak i władz krajowych zrzeszenia.
08.11.2010 21:17
Nie jest to prawda. Na jego stronie internetowej (nie tej wyborczej, tylko podstawowej) jedna z naczelnych informacji to ta o PSL.
Przecież miał swój, właśnie peeselowski komitet wyborczy "Bliżej Piotrkowian", już zarejestrowany przez sąd. Znajdziesz główny artykuł na ten temat na epiotrkow.pl, gdzie jest wszystko już dawno wyjaśnione.
Jednak potem nastąpiła fuzja z komitetem RiG. O tym też szeroko portal pisał.
PSL, całe kierownictwo, łącznie ze starostą St. Cubałą popierają tę kandydaturę, co więcej, starosta piotrkowski i inni działacze PSL są w składzie komitetu wyborczego M. Mazura.
Dyscypliny partyjnej nie będzie, ale PSL jako partia, głosują na M. Mazura i kandydatów RiG, pośród których są też peeselowcy i sympatycy.
O tyle masz rację, choć prasa informowała o szczegółach, że trochę PSL gdzieś w tym wszystkim zginął, ale myślę, że z winy trochę także samego PSL, który mało ruchawy zawsze był.
Zapomniałem dodać: przecież nawet oficjalnym Pełnomocnikiem Wyborczym Komitetu Wyborczego Wyborców "Rozwój i Gospodarność dla Piotrkowian" jest nie kto inny, jak zarejestrowany przez sąd sekretarz powiatu, p. Piotr Wojtysiak.
PSL-owskiej "zieloności" więc w Mazurze, o co pytasz, wiele.
08.11.2010 20:51
Czy ktoś wie dlaczego Marek Mazur nie startuje jako członek PSL ? Czyżby wstydził się tego? BO nawet w swoich materiałach wyborczych nic o przygodzie z PSL nie przedstawia?
08.11.2010 20:36