TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Ktoś grozi śmiercią prezydentowi Tomaszowa

Ł.Michalczyk
Łukasz Michalczyk wt., 3 sierpnia 2021 12:24
Marcin Witko, prezydent Tomaszowa Mazowieckiego, otrzymał anonimową wiadomość, której autor zapowiada, że samorządowiec znalazł się na jego liście, za to co rzekomo zrobił jego rodzinie. Agresor zapowiada, że Witko nie dożyje następnego tygodnia, bo wykończy go tak samo jak Pawła Adamowicza. Nie szczędzi przy tym wulgarnych zwrotów pod adresem prezydenta Tomaszowa. Do sprawy Marcin Witko odniósł się osobiście, za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zdjęcie
Autor: fot.: FB KochamTomaszów

Z nienawiścią w mojej pracy niestety spotykam się dość często. Czasami są to anonimy, innymi razy obraźliwe komentarze w mediach społecznościowych. Bywa i tak, że dotykają moich najbliższych. Pierwszy raz jednak ktoś życzy mi śmierci. Może gdyby nie tragiczne wydarzenia z ostatnich lat, potraktowałbym tę wiadomość jak inne. Dziś obawiam się jednak, że ktoś może spełnić te groźby, zwłaszcza że mam wrażenie, że jest ciche społeczne przyzwolenie na takie traktowanie osób pełniących funkcje publiczne. To widać po reakcjach niektórych ludzi na różnych stronach internetowych. Zawiadomienie o groźbach karalnych zostało zgłoszone odpowiednim służbom i mam nadzieje, że staną one na wysokości zadania, że będziemy mogli bezpiecznie czuć się wykonując swoją pracę. Muszę jednak zaznaczyć, że dostaje też od mieszkańców, ludzi masę pozytywnej energii i wsparcia. Wiele ciepłych słów, które pomagają w tych trudniejszych chwilach. Bardzo za nie wszystkim dziękuję, to dla mnie naprawdę nieoceniona pomoc w pracy na rzecz naszego miasta. Ta pozytywna energia pozwala cały czas realizować wyznaczone cele

- Czytamy na profilu facebookowym prezydenta Tomaszowa.

 

Autor gróźb stwierdza w swojej wiadomości,  że jest "nieobliczalnym psychopatą", a zbrodni dokona z przyjemnością. Na jago liście mieli się znaleźć także między innymi włodarze Gdańska, Białegostoku czy Poznania. Sprawą zajmuje się obecnie piotrkowska prokuratura. Sprawcy może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.

Podsumowanie

    Komentarze 8

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio