TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Koniec marzeń o brązowym medalu

MiOst
MiOst pon., 10 maja 2010 18:29
Nie udało się obronić brązowego medalu. Piotrcovia przegrała dziś po raz trzeci z Łączpolem Gdynia i to zespół Jerzego Cieplińskiego może cieszyć się z pierwszego w historii klubu medalu mistrzostw Polski. Gdynianki wygrały wyraźnie 30:25 (14:11).

Zaczęło się źle. Piotrcovia dość długo nie mogła zdobyć pierwszej bramki. Uczyniła to dopiero w szóstej minucie Joanna Waga. Łączpol prowadził już wtedy 2:0. Gdynianki, w szeregach których świetnie spisywała się Patrycja Mikszto, po pierwszym kwadransie wygrywały różnicą czterech bramek (8:4). Wtedy nastąpił zryw Piotrcovii. Nasz zespół rzucił cztery gole z rzędu i w 20. minucie było 8:8. Przy stanie 10:10 Piotrcovia nie wykorzystuje dwóch sytuacji na pierwsze prowadzenie. Do bramki Łączpolu nie trafiają: Hanna Strzałkowska i Joanna Waga. Jak się później okazało były to decydujące minuty meczu. Łączpol rzucił bowiem aż 4 bramki i w 28. minucie objął prowadzenie 14:10. Cień szansy na podjęcie walki w drugiej połowie dała bramka Agnieszki Dąbrowskiej.
Niestety w drugiej połowie nasza drużyna nie zdołała się zbliżyć do Łączpolu. Podobnie jak wczoraj nasz zespół był mocno nieskuteczny. Nie wykorzystał m.in.: dwóch rzutów karnych (Lisewska, Wypych). Łączpol musiał to wykorzystać i niestety wykorzystał. Powiększył przewagę do siedmiu bramek (20:13, 39 min) i dowiózł wygraną do końca. Piotrcovia na dziesiąty medal w historii klubu musi więc poczekać przynajmniej sezon.

 

posłuchaj Inny Krzysztoszek

 

posłuchaj trenera Piotrcovii Janusza Szymczyka

 

 

Łączpol Gdynia - Piotrcovia 30:25 (14:11)

Piotrcovia: Skura - Mijas 1, Dominiak 1, Waga 4/1, Polenz 2, Lisewska 4/1, Wypych 1, Szafnicka 3, Strzałkowska 2, Szczecina 1, Dąbrowska 1, Krzysztoszek 5.
Trener: Janusz Szymczyk
Kary: 8 min

 

img=1 img=2 img=3

 

Podsumowanie

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio