Ponad 50 koni czystej krwi arabskiej trzymanych od wielu lat w tragicznych warunkach potrzebuje pomocy. Zwierzęta przetrzymywał w Prądzewie w gminie Łęczyca jeden z łódzkich biznesmenów. Dziesięć koni z wrośniętymi w skórę kantarami i skrajnie zaniedbanych zabrało Pogotowie i Straż dla Zwierząt w Trzciance. - Jestem pewna że w Piotrkowie i w regionie nie brakuje ludzi kochających konie, dlatego wierzę w to, że ktoś pomoże tym zwierzętom - z takim apelem zwraca się do wszystkich mieszkańców Grażyna Fałek, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - oddział w Piotrkowie. Konie można przygarnąć za darmo.
- Jak widać na fotografiach konie potrzebują pomocy ludzi dobrej woli. Całą sprawę, tak potraktowanych zwierząt prowadzi Pogotowie i Straż dla Zwierząt w Trzciance. Osoby, które kochają konie, mogą zapewnić im godziwą opiekę i posiadają już stajnie mogłyby przygarnąć konia lub kilka koni, albo pomóc finansowo lub przekazać karmę. Zwierzęta mogą być przekazane nieodpłatnie, są to konie rasowe pełnej krwi Araby. Znajdują się obecnie w Łęczycy - przekazała Grażyna Fałek.
Zainteresowani adopcją tych zwierząt mogą się zgłaszać m.in. do Pogotowia i Straży dla Zwierząt (adres: 64-980 Trzcianka, Pl. Pocztowy 4/6), a także do burmistrza Łęczycy i Grażyny Fałek.
Komentarze 30