Duży, czarny dym nad miastem zauważyli we wtorkowe popołudnie internauci. Zaczęły się pojawiać się posty na FB i zdjęcia. Okazało się, że na terenie po byłej Hucie Kara po raz kolejny zapaliły się opony. Na szczęście strażacy szybko interweniowali i ugasili pożar.
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- W jednym z boksów mieliśmy pożar opon, siły i środki zadysponowane w pierwszym rzucie były wystarczające i sytuacja została opanowana – relacjonował asp. sztab. Jarosław Harmacki.
W akcji udział brały jednostki z JRG PSP z Piotrkowa, OSP z Moszczenicy i Rękoraja. Na miejscu zjawił się też patrol policji. Akcję obserwowało wielu okolicznych mieszkańców.
Komentarze 58