TERAZ 3°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Kamil Majchrzak już w II rundzie US Open, deszcz uniemożliwił rozegranie meczu

K.Budny
K.Budny pon., 26 sierpnia 2019 10:02
Piotrkowianin odpadł w ostatniej rundzie eliminacji do tego prestiżowego turnieju tenisowego, ale mimo to zadebiutował w kolejnej wielkoszlemowej imprezie, ponieważ wycofało się dwóch innych zawodników i był to debiut niezwykle udany, ponieważ po dramatycznym, prawie czterogodzinnym pojedynku Polak pokonał 6:7(2), 7:6(5), 7:6(6), 1:6, 6:4 Chilijczyka Nicolasa Jarry'ego i w kolejnym starciu zmierzy się z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem. To spotkanie miało się odbyć w środę, ale ze względu na obfite opady deszczu w Nowym Jorku, zostało przełożone na czwartek i ma się rozpocząć o godzinie 17.00 lokalnego czasu.
Zdjęcie
Autor: Fot.: Facebook.com/KamilMajchrzakPolskiFanclub.

Kamil Majchrzak, który zajmuje obecnie 94. miejsce w rankingu ATP, przegrał w III rundzie eliminacji z Białorusinem Ilją Iwaszką (144. ATP) 1:6, 5:7, wcześniej pokonał Tommy'ego Robredo (184. ATP) z Hiszpanii 6:3, 6:4, a w I rundzie wygrał z Carlosem Berlocqiem z Argentyny (199. ATP) 6:3, 3:6, 6:3.

 

Po zakończeniu eliminacji organizatorzy US Open 2019 poprzez losowanie ustalili kolejność czterech tenisistów na liście potencjalnych tzw. lucky loserów, którzy mogliby awansować do głównej drabinki w przypadku kontuzji któregoś z podstawowych zawodników. Kamil Majchrzak znalazł się na tej liście na drugiej pozycji. W sobotę wycofał się narzekający na uraz kolana Kevin Anderson z RPA. Z kolei w niedzielę ze startu zrezygnował Milos Raonić, dzięki czemu piotrkowianin mógł wystąpić w turnieju głównym.

 

Nasz tenisista podobnie jak w I rundzie eliminacji, wygrał też w I rundzie turnieju głównego, pokonując Chilijczyka Nicolasa Jarry'ego ( 73. ATP). Choć po czwartym secie, którego Kamil przegrał 1:6, wydawało się, że rywal już nie wypuści zwycięstwa z rąk, mimo to Polak zdołał w kolejnej partii przełamać rywala. Przegrywając 3:4 wygrał trzy kolejne gemy i dzięki tej heroicznej postawie zszedł z kortu zwycięski.

 

W II rundzie jego rywalem będzie kolejny mieszkaniec Ameryki Południowej, Urugwajczyk Pablo Cuevas (53. ATP), znajduje się w światowym rankingu wyżej od Polaka, ale Nicolas Jarry też wyprzedza go w tej klasyfikacji, Kamil na pewno jest więc w stanie  pokonać i tego przeciwnika.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 9

    reklama

    Dla Ciebie

    3°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio