Włoch Bellucci okazał się za silny dla Kamila Majchrzaka. Piorkowianin niestety przegrał 0-2 i nie awansował do głównej drabinki US Open. Wcześniej Kamil wygrał jednak dwa spotkania.
Autor: fot. FB/Kamil Majchrzak
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
W meczu z Zhengiem Kamil wygrał pierwszego seta 6-3. W drugim doszło do tiebreaku, w którym lepszy okazał się rywal (5-7). W decydującym secie zrobiło się groźnie, gdy piotrkowianin przegrywał już 3-5 i 15-30. Zdołał jednak odwrócić losy spotkania i wygrał 7-5. Z Galanem wygrał gładko 6-1, 6-4.
Przypomnijmy, że w 2019 roku Kamil w US Open doszedł do III rundy. To do tej pory jego najlepszy wynik turniejach wielkoszlemowych.
Komentarze 13
22.08.2024 08:43
Wspaniale Kamil. Cieszę się, że piotrkowianin gra na wielkim szlemie. W szarej codzienności trochę światła. Powodzenia dalej. Będę śledzić wyniki.
22.08.2024 00:19
Brawo,gratulacje. Chyba się spóźnię na rozmowę o pracę
21.08.2024 18:17
Tenis mnie nie kręci
Grubo pijarowska dyscyplina
21.08.2024 11:26
Potrzeba nam inżynierów nie sportowców
21.08.2024 10:19
Brawo,tylko niech nie przesadzi z pigułkami.