TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Janosik w Bełchatowie

Dziennik Łódzki pt., 23 maja 2008 10:41
Paweł Janas już oficjalnie jest trenerem piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Kilkanaście dni temu szefowie górniczego klubu zdecydowali o zatrudnieniu byłego selekcjonera reprezentacji Polski, ale umowę podpisali w środę po południu.
Zdjęcie
Autor: www.dziennik.lodz.pl
Kontrakt, który Janas podpisał w Bełchatowie, jest bezterminowy. Umowa ma obowiązywać tak długo, aż któraś ze stron nie zdecyduje się jej wypowiedzieć.

Pochodzący z Pabianic Paweł Janas wraca do regionu łódzkiego. Przed laty grał we Włókniarzu Pabianice i Widzewie. Z sukcesami prowadził Legię Warszawa, wprowadzając ją do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Z reprezentacją Polski pojechał na mundial do Niemiec w 2006 roku, ale poniósł tam sromotną porażkę.

W ubiegłym sezonie Janas był dyrektorem sportowym Kolportera Korony Kielce. Wobec zapowiedzi wycofania się z finansowania klubu właściciela Kolportera Krzysztofa Klickiego, Janas zdecydował się na zakończenie pracy w Kielcach. Szefowie PGE GKS Bełchatów złożyli mu bardzo atrakcyjną ofertę, dlatego zdecydował się na powrót do ekstraklasy.

Dla Janasa praca w Bełchatowie jest szansą na podreperowanie wizerunku. Po nieudanym mundialu "Janosik" stał się wrogiem publicznym nr 1 w Polsce. Kibice i dziennikarze obwiniali go za wszystkie niepowodzenia polskiej drużyny. Po mundialu Janas wycofał się z życia publicznego i dopiero rok później przyjął propozycję pracy w Kielcach.

Jeśli Klicki definitywnie wycofa się z działalności w Koronie, Janas może ściągnąć kilku piłkarzy kieleckiego klubu do Bełchatowa. Z pewnością osoba nowego trenera GKS mogłaby pomóc w negocjacjach z właścicielem Kolportera Korony.

Janas zastąpił na stanowisku trenera Jana Złomańczuka, który w trybie awaryjnym przejął drużynę po zwolnionym w trakcie rundy wiosennej Oreście Lenczyku. Złomańczuk znów będzie pełnił w bełchatowskim klubie funkcję koordynatora do spraw młodzieży. Nieoficjalnie wiadomo, że Złomańczuk nie chciał być pierwszym trenerem GKS.

Wśród kandydatów do stanowiska trenera bełchatowskiej drużyny wymieniano także Czesława Michniewicza i Ryszarda Wieczorka. Ten pierwszy był faworytem kibiców, natomiast władze klubu od dawna chciały zatrudnić Janasa. Wieczorek był "planem rezerwowym", na wypadek, gdyby "Janosik" nie zdecydował się na podjęcie pracy w Bełchatowie. Szybko jednak okazało się, że Wieczorek nie będzie chciał pracować w GKS, ponieważ najprawdopodobniej zostanie na kolejny sezon w Górniku Zabrze.
(Paweł Hochstim)

Więcej na ten temat czytaj
w POLSKA Dziennik Łódzki

Podsumowanie

    Komentarze 0

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio