Wynik 4-1 wskazuje na łatwą wygraną polonistów. Jednak rywale mimo, że przez większą część spotkania grali w osłabieniu łatwo skóry nie sprzedali. Ozdobą spotkania był fantastyczny gol z dystansu Mateusza Jakubiaka.
Od początku meczu przewagę mieli podopieczni Roberta Grzesiuka. Gdy w 21 minucie zawodnik gości zobaczył czerwoną kartkę, ta przewaga jeszcze wzrosła. Pod koniec pierwszej połowy gospodarze zdobyli bramkę z rzutu karnego. Na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Bartosiak. Na początku drugiej części gry wynik na 2-0 podwyższył Mateusz Jakubiak. Niestety rozkojarzeni gospodarze pozwolili łodzianom na zdobycie kontaktowej bramki. Przez kilka minut poloniści na zbyt wiele pozwalali gościom. Na szczęście kapitalnym strzałem w okienko popisał się Jakubiak, a później czwartą bramkę zdobył Jakubiak i trzy punkty zostały w Piotrkowie.
- Mieliśmy dzisiaj przewagę. Myślę, że to, co sobie założyliśmy dzisiaj zostało wykonane. Może nie w stu procentach, bo szkoda tej straconej bramki. Przy przewadze takiej, jaką mieliśmy, nie możemy tracić bramki. Ale gratulacje dla chłopaków za charakter przede wszystkim. Za to, co się stało w Radomsku, bo tam przegraliśmy 3-0 i dostaliśmy w 60. minucie czerwoną kartkę, a byliśmy zespołem dużo lepszym i dwa samobóje, więc ciężko. Podnieśli się z tego i gratulacje dla nich. Mateusz nieraz pokazuje na treningach, że potrafi uderzyć i myślę, że ta bramka kandydowałaby nawet w Lidze Mistrzów do najpiękniejszej – powiedział po meczu trener Robert Grzesiuk.
Z kolei w meczu klasy okręgowej Concordia zremisowała w Gorzędowie z Polonią 2-2.
Komentarze 5