- Na to spotkanie zapraszaliśmy zarówno Powiatowego Lekarza Weterynarii, Państwową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Piotrkowie, jak i Wojewódzki Inspektorat Środowiska. Niestety mam odpowiedź negatywną. Te organy stwierdzają, że wszystko jest w porządku - mówi wójt.
Na spotkaniu zabrakło również przedstawicieli chlewni, a kierownik hodowli, którego zastaliśmy na miejscu, odmówił wypowiedzi do mikrofonu.
Komentarze 16