Oczyszczalnia ścieków w Żarnowicy oraz budowa kilkudziesięciu kilometrów kanalizacji to zadania zrealizowane w ramach projektu "Program ochrony wód Zalewu Sulejowskiego - budowa kanalizacji sanitarnej w południowo-wschodniej części gminy Wolbórz ". Dziś w samo południe uroczyście oddano nowy obiekt do użytku.
- Projekt ten rodził się dość długo, od 2006 do 2008 roku trwały prace projektowe.
Projektantem jest firma Bio-System z Piotrkowa Trybunalskiego. Natomiast prace budowlane wykonywała firma Budomont z Łańcuta – mówiła burmistrz Wolborza Elżbieta Ościk. W spotkaniu w Żarnowicy uczestniczyli nie tylko przedstawiciele władz gminy, ale również przedstawiciele władz wojewódzkich (Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego), Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi (wiceprezes Andrzej Czapla) czy władze gmin zaprzyjaźnionych z Wolborzem.
W ramach projektu wybudowano 77 km kanalizacji: 54 km kanalizacji grawitacyjnej i 23 km kanalizacji tłocznej. 17 miejscowości z południowej i wschodniej części gminy Wolbórz zostało skanalizowanych. Powstało 49 pompowni ścieków i 1280 przyłączy.
Całkowity koszt przedsięwzięcia to 25 mln zł, z tego 13 mln pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013, 6 mln pozyskano z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. – Skorzystaliśmy również z kredytu bankowego, do oprocentowania częściowo dopłaca nam WFOŚiGW. Do tego ponad 2 mln zł to środki pochodzące z budżetu gminy – dodała burmistrz.
O to, w jaki sposób będą oczyszczane ścieki w gminie Wolbórz zapytaliśmy Artura Kozłowskiego, projektanta oczyszczalni w Żarnowicy, właściciela firmy Bio-System: - Jest to oczyszczalnia mechaniczno-biologiczna, czyli ma dwa elementy oczyszczania ścieków, element mechaniczny oraz reaktory biologiczne działające na zasadzie zbiorników przepływowych i pracujące na tzw. osadzie czynnym (czyli mikroorganizmach, które żywią się tym, co jest w ściekach – fosfor, azot, węgiel i inne związki chemiczne). Oczyszczalnia wyposażona jest również w węzeł gospodarowania osadami. Osady odwadniane są na prasie taśmowej, po czym są higienizowane i magazynowane w celu dalszego zagospodarowania i wykorzystania ich do celów rolniczych. Oczyszczalnia jest w pełni zautomatyzowana. Sterowana jest zaprogramowanym sterownikiem przemysłowym. Wszystkie urządzenia na terenie obiektu mogą być również sterowane ręcznie przez operatora oczyszczalni.
Dobowo oczyszczalnia może przyjąć 420 metrów sześciennych ścieków, ale dziś dopływa do niej ok. 120 metrów sześciennych. – Jest to spowodowane tym, że ciągle następuje proces podłączania mieszkańców południowo-wschodniej części gminy Wolbórz do wybudowanej niedawno kanalizacji sanitarnej – dodaje projektant.
Więcej o inwestycjach w gminie Wolbórz w kolejnym numerze „Tygodnia Trybunalskiego”. W czwartek w kioskach!
fot. Jarek Mizera
Komentarze 11
05.11.2012 09:45
05.11.2012 09:44
no właśnie dobrze ze obecny wójt choć teraz pozyskuje kase , bo poprzedni własnie za kredyty, badz nic nie robił oprócz planowania
04.11.2012 17:37
Nie martw się komornik niedługo wstęgę przetnie.
W Moszczenicy jest szaleńcze tempo nowych inwestycji oczywiście za kredyty!!!
Wójta jakoś pieniądze nie trzymają się.
http://sklave.manifo.com/foto-szopka
04.11.2012 11:25
Zgoda, może się wydawać nam, że pan Mazur naraz jest w kilku miejscach tego samego dnia. Ale sami wiecie, że to nie jest możliwe być w wszędzie w całym województwie łódzkim. Dlatego pan Mazur zatrudnia do obskoczenia wszystkich imprez trzech sobowtórów. Sam siedzi na Kajmanach.
04.11.2012 10:50
Nie ważne ile pracuje. Ważne, że można wypić i się wypromować - najlepiej kilka razy za tą samą robotę. Tak jak w Moszczenicy z tą ich halą. Raz pobudowana, a w gazecie co tydzień. I nasza Ela też tak chce. Proste.