Dziewiętnaste z rzędu ligowe zwycięstwo na własnym boisku odnieśli szczypiorniści Focus Park-Kipera Piotrków. W spotkaniu 5. kolejki ekstraklasy piotrkowianie wyraźnie pokonali AZS AWFiS Gdańsk 34:23 (14:11).
FOCUS PARK-KIPER: Matulski, Ner - Miszka 3, Bodasiński 2, Piętak 4, Jankowski 4, Zińczuk 5, J. Płócienniczak 6, Różański 3, Matyjasik 1, Białaszek 1, D. Płócienniczak 1, Biłko 1, Kempys 3.
Trener: Krzysztof Kisiel
Wynik spotkania wskazywałby na łatwe zwycięstwo drużyny Krzysztofa Kisiela. Akademicy z Gdańska do 25 minuty prowadzili jednak wyrównaną grę i dopiero w końcówce pierwszej połowy gospodarze odskoczyli na trzy bramki. Wcześniej doszło do rzadko spotykanej sytuacji na boiskach piłki ręcznej. Pierwsza bramka w meczu padła dopiero...w szóstej minucie po trafieniu Jakuba Płócienniczaka. Później obie drużyny nie miały już takich problemów ze zdobywaniem bramek. W drugiej połowie przewaga piotrkowian nie podlegała już żadnej dyskusji. Zawodnikom z Gdańska myśli o sukcesie wybił z głowy Tomasz Matulski. Nasz bramkarz bronił wręcz w nieprawdopodobnych sytuacjach, a trener gości Daniel Waszkiewicz kręcił z niedowierzaniem głową. Ostatecznie piotrkowianie wygrali 34:23, a najskuteczniejszym graczem był kołowy, Jakub Płócienniczak - zdobywca sześciu goli. Zwycięstwem nad akademikami z Gdańska piotrkowscy piłkarze ręczni przedłużyli serię zwycięstw z rzędu, przed własną publicznością, do dziewiętnastu. Po raz ostatni "twierdzę Piotrków" zdobyło Zagłębie Lubin w ćwierćfinale mistrzostw Polski w sezonie 2006/07. Najbliższy mecz piotrkowianie zagrają również na własnym boisku. W sobotę o 18:30 ich rywalem będzie beniaminek AZS AWF Gorzów.
Komentarze 0