Piotrkowscy strażacy szybko zareagowali na informacje, że w Miejskim Ośrodku Kultury doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. W wyniku incydentu została poszkodowana jedna osoba, która straciła przytomność i utknęła w podpiwniczeniu windy. Wszyscy pracownicy MOK zostali ewakuowani.
Piotrkowscy strażacy cyklicznie ćwiczą w różnych obiektach na terenie miasta oraz powiatu. Dzięki odpowiedniemu scenariuszowi wydarzenia można sprawdzić działanie nie tylko jednostki, lecz także pracowników danej placówki. Tak było we wtorek (27.05.2025) w Miejskim Ośrodku Kultury w Piotrkowie. Jak mówi Brygadier Tomasz Wojtakowski, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej przy Komendzie Miejskiej Państwa i Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim - ważne jest zapoznanie strażaków ze zmieniającą się topografiom budynków.
We wtorek zaplanowane były ćwiczenia w Miejskim Ośrodku Kultury. Scenariusz został uzgodniony z dyrekcją MOK. Wymyśliliśmy sobie takie zdarzenie, że w czasie konserwacji windy w obiekcie MOK, doszło do zwarcia instalacji, do pożaru i jedna osoba, która tam była, straciła przytomność i pozostawała w pomieszczeniach piwnicznych. Nasze ćwiczenia polegały na tym, żeby jak najszybciej dotrzeć do tego poszkodowanego, ewakuować go z tego budynku, udzielić mu pierwszej pomocy. Ćwiczenia się zakończyły sukcesem. W międzyczasie pracownicy ewakuowali się na zewnątrz z budynku, a po zakończonych ćwiczeniach tutaj nasi strażacy zapoznali się dokładnie z obiektem oraz topografią - mówił Brygadier Tomasz Wojtakowski, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej przy Komendzie Miejskiej Państwa i Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim
W ćwiczeniach uczestniczyli również pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury.
Takie ćwiczenia są często, jeśli chodzi o Piotrków Trybunalskich. Mamy w planie szkolenia praktycznie raz w miesiącu na jakiś obiekt, ćwiczenia obiektowe wpisane w rocznym planie. Staramy się właśnie poznawać obiekty nie tylko w Piotrkowie, ale w całym powiecie, tam, gdzie jest nasz rejon działania. Ostatnie ćwiczenia w MOK-u były trzy lata temu. Od tego momentu wiadomo, że już niektórzy odeszli, niektórzy przyszli. No i bardzo ważne są właśnie takie ćwiczenia obiektowe. Często się zdarza, że obiekty są rozbudowywane. Dochodzą jakieś nowe elementy i właśnie takie ćwiczenia sprzyjają temu, żeby raz, żeby się zapoznać z obiektem, żeby się przypomnieć o obsłudze. A oni też mają ćwiczenia swoje, bo poza tą ewakuacją też muszą wiedzieć, jak zadziałać w takim momencie, jak my dojeżdżamy, żeby nam udzielić informacji, powiedzieć, co się dzieje - dodaje Brygadier Tomasz Wojtakowski.
Komentarze 2