TERAZ18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Europa zagraża przechodniom?

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk czw., 25 stycznia 2018 06:19
Siatka zabezpieczająca ruinę jest zniszczona, w dodatku pełna ptasich odchodów, z budynku odpadają kawałki tynku, co stwarza zagrożenie dla przechodniów – o natychmiastowe zajęcie się budynkiem po restauracji Europa apelował podczas sesji jeden z radnych Piotrkowa.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- W czerwcu zeszłego roku poinformowano mnie, że 4 czerwca 2017 r. zostało wszczęte dodatkowe postępowanie administracyjne w sprawie stanu technicznego obydwu budynków, tzn. przy placu Kościuszki i ul. Toruńskiej – mówił podczas sesji Rady Miasta 24 stycznia Lech Kaźmierczak. - W dalszym ciągu stan tego budynku jest katastrofalny, siatki zabezpieczające ruinę od ul. Stronczyńskiego i od placu Kościuszki są pełne odchodów gołębi i odpadającego tynku – mówił radny.

 

Obecny na sali obrad Urzędu Miasta powiatowy inspektor nadzoru budowlanego poinformował radnych, że jego urząd wydał decyzję o wykonaniu ekspertyzy dotyczącej stanu budynku. Co prawda dokument został już przedłożony inspektorowi, ale wymaga uzupełnienia. - Czekamy, kiedy ekspertyza zostanie uzupełniona, wtedy wydamy stosowną decyzję. W ciągu miesiąca powinno się to rozstrzygnąć – mówił Waldemar Gumienny. - W ekspertyzie były zalecenia odnośnie wykonania zabezpieczeń, poprosiliśmy więc o jej uzupełnienie.

 

Inspektor uspokajał jednak, że budynek nie stanowi zagrożenia, dla przechodniów. – Tak przynajmniej stwierdził ekspert – mówił. - Mamy kontakt z inwestorem, który obiecuje, że... powstanie tam jakaś restauracja czy hotel. Mówi, że niebawem. Trwają ponoć uzgodnienia z konserwatorem zabytków, ponieważ budynek znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej – dodał W. Gumienny.

reklama

Komentarze 84

~gość (gość)

10.02.2018 20:39

Jeżeli przez 17 lat Nowy właściciel nic nie zrobił i nikomu to nie przeszkadzało to teraz nagle zrobi? Za co? Taki piękny budynek ,w takim miejscu i nie konserwator zabytków tylko restauracj hotel taki wymog



~cynik (gość)

27.01.2018 09:10

Tytuł jest bardzo ...wymowny. My Piotrkowianie wiemy o co chodzi ,ale mój znajomy z niedalekiego Sieradza podczas rozmowy pyta się "Coście tam znowu narozrabiali z tą Europą?" I tłumacz mu od nowa.Prawdę mówiąc to jeszcze trochę i część "budowli" zawali się sama. Ale kiedy? Pewnie kolejny orkan Bazyli ,Dominiak albo inny zlituje się i wzorem amerykańskich filmów grozy zrobi porządek. Wtedy wszyscy z Pasażu Rudowskiego odetchną z ulga.


~Zita (gość)

26.01.2018 14:56

To jest efekt,kiedy biznesmeni bez kapitału lecz odpowiednio ustawieni w latach 90-tych ubiegłego wieku nabywali nieruchomości.Jestem ciekaw co za ubogi nabywca nabył budynek przy rogu ul.Sieradzkiej a ul. Rwańskiej Ta kamieniczka również nie długo zacznie się rozwalać.Wstyd dla tych którzy te dobra miasta sprzedali.


~mom (gość)

26.01.2018 07:59

Czekamy, kiedy ekspertyza zostanie uzupełniona, wtedy wydamy stosowną decyzję. W ciągu miesiąca powinno się to rozstrzygnąć – mówił Waldemar Gumienny.
Rozumiem, że problem z budynkiem jest od miesiąca czy dwóch a nie od kilku lat ................ Inspekcja Budowlana coś niemrawa, zmęczona ściganiem spacerników dla psów. Tam tylko pies i chłop, a tu kamienica i bogaty kamienicznik. Podobnie było z wiatrakiem w Zalesicach, do przewrócenia którego doprowadziły (siły nieznane) UFO - świadczy to o fachowości IB ...........


AZS

26.01.2018 00:10

I pomyśleć, że na budynek reflektował jeden z banków. No, ale przeprowadzona akcja propagandowa, z wykorzystaniem głosów sprawnych inaczej mieszkańców grodu, pod hasłem "zachowania dotychczasowego gastronomicznego charakteru budynku po Europie", dała określony rezultat - zamiast restauracji mamy ruinę.
Może to i dobrze. Na pewno znalazło by się wielu ciągle ubolewających nad faktem, że zamiast knajpy jest bank. Ale skoro można deprecjonować jedyną udaną rewitalizację w Piotrkowie - budynek po areszcie, to można i płakać za d. Europą, zapominając, że przed nią była tutaj siedziba banku.


reklama

Dla Ciebie

18°C

Pogoda

Kontakt

Radio