To był najciekawszy mecz tej kolejki IV ligi piłkarskiej. Polonia Piotrków podejmowała bowiem Orkana Buczek, czołowy zespół rozgrywek. Niestety gospodarze zagrali słabe spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie i przegrali wyraźnie 1-4. Ponadto sędzia ukarał polonistów czerwonymi kartkami. Concordia też przegrała.
Zespół Roberta Grzesiuka zaczął ten mecz najgorzej jak mógł. W 4. minucie piłkę do własnej bramki skierował Grzegorz Brochocki. Polonia próbowała przejąć inicjatywę, ale w niczym nie przypominała drużyny, która niedawno wygrała 3:2 z Ceramiką Opoczno i rozbiła 9:0 Korab Łask. Fatalnie grali Brochocki i Damian Głowacki. GKS Orkan wykorzystał tą słabość kluczowych graczy Polonii i jeszcze przed przerwą strzelił dwa gole. Na 2:0 pięknym strzałem podwyższył Norbert Dregier, a w 44. minucie kolejną samobójczą bramkę strzelił Florian Sokół.
Grając w dziesiątkę i z wynikiem 0:3 Polonia w drugiej połowie zaatakowała. I do 75. minuty była zespołem lepszym. Swoją przewagę udokumentowała bramką Bartłomieja Bartosiaka z rzutu wolnego. Kwadrans przed końcem kolejny fatalny błąd popełniła jednak defensywa gospodarzy. Kamil Miazek zmuszony był do zagrania ręką poza polem karnym i w efekcie też musiał przedwcześnie opuścić boisko. GKS Orkan wykorzystał przewagę dwóch graczy i strzelił w końcówce gola na 4:1, którego zdobył wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Bartosz Długosz.
- Chcieliśmy doczekać do przerwy i byliśmy pewni, że uda nam się dotrwać przynajmniej w jedenastu i przy wyniku 2-0, że będziemy mogli zmienić tych trzech zawodników i żeby to zupełnie inaczej wyglądało. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Trenowaliśmy dobrze, wyglądaliśmy dobrze. Byliśmy gotowi na walkę i na zdobycie tych trzech punktów, bo w piłkę potrafimy grać. Uważam, że ten wynik, który był w dziewiątkę, 4-1, mimo wszystko nie był wynikiem jakimś bardzo złym, który odzwierciedlałby bardzo dużą przewagę Orkana Buczek, bo mieliśmy swoje sytuacje miło gry w dziesiątkę – powiedział po meczu szkoleniowiec Polonii Robert Grzesiuk.
- Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu, przede wszystkim taktycznym. Wykorzystaliśmy to, o czym rozmawialiśmy, o tym, co mamy zrobić w tym meczu. Mieliśmy naprawdę trudny tydzień, bo graliśmy dwa ciężkie mecze z Sokołem, który nam kompletnie nie wyszedł, no i z Pelikanem, gdzie mocno pracowaliśmy na to, żeby wygrać ten mecz, ale końcówkę niestety Pelikan wyrównał. Więc dzisiejsze punkty są bardzo ważne, cieszymy się z nich, bo jesteśmy cały czas w tym czubie, w tym czubie chcemy być jak najdłużej oby i starać się wygrywać, bo te zwycięstwa dadzą nam dobre miejsce w tabeli – powiedział z kolei Marcin Węglewski, trener Orkana Buczek.
Polonia Piotrków – GKS Orkan Buczek 1:4 (0:3) Bramki: Bartłomiej Bartosiak 73 – Grzegorz Brochocki 4 (sam.), Norbert Dregier 26, Florian Sokół 44 (sam)., Bartosz Długosz 84
Polonia: Miazek cz – Adrianowski cz, Głowacki (46′ Osiński), Raszewski, Jagodziński (62′ Ochocki) – Jakubiak, Przywara, Sokół (46′ Jasiński), Najdyszak (81′ Fantalin), Bartosiak (76′ Nowak) – Brochocki (46′ Madej)
GKS Orkan: Gabrysiak – Górecki (68′ Kaflowski), Jarosław Trzeboński, Kowalski, Misztalski – Magdziarz, Dregier (85′ Zawadzki), Bociek (58′ Rakowski), Kubiak, Mizera (58′ Lewandowski) – Piszczałka (81′ Długosz)
Concordia w klasie okręgowej przegrała niespodziewanie w Szczercowie z Astorią 2-3.
Komentarze 5