TERAZ 18°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Dróżdż: Mamy wszystkie podpisy. Konferencja Mariusza Błaszczaka w Piotrkowie ws. referendum

I.Stachaczyk
Iwo Stachaczyk pt., 4 lipca 2025 14:05

W piątek w Piotrkowie Trybunalskim odbyła się konferencja prasowa z udziałem byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, posłanki Anny Milczanowskiej, posła Mariusza Goska, posła Janusza Kowalskiego, radnej sejmiku Beaty Dróżdż oraz Łukasza Janika - radnego rady miasta. Spotkanie zorganizowano w związku z trwającą zbiórką podpisów pod dwoma inicjatywami referendalnymi: jedną dotyczącą sprzeciwu wobec utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców w mieście, drugą – zmierzającą do odwołania lokalnych władz samorządowych. Podczas konferencji zapytaliśmy o ilość zebranych podpisów. 

Radna Sejmiku Województwa Łódzkiego - Beata Dróżdż, która poinformowała, że do zakończenia zbiórki podpisów pozostał zaledwie tydzień, a zainteresowanie mieszkańców jest duże. Podpisy zbierane są codziennie pod galerią handlową oraz w biurze poselskim przy ul. Konarskiego.

– Jesteśmy już na finale. Mieszkańcy Piotrkowa zgłaszają się do nas bardzo chętnie – mówiła Dróżdż, zapowiadając wystąpienie Mariusza Błaszczaka, który przyjechał do Piotrkowa prosto z granicy polsko-niemieckiej.

„Kryzys migracyjny jest faktem”

W swoim wystąpieniu Błaszczak podkreślił, że Polska stoi w obliczu realnego zagrożenia związanego z nielegalną imigracją, za którą jego zdaniem odpowiada „uległa polityka Donalda Tuska wobec Niemiec”. Jak twierdził, niemieckie służby mają podrzucać do Polski migrantów z Afryki i Azji, a rząd Platformy Obywatelskiej – nie tylko się na to godzi, ale wręcz wydał stosowne rozkazy Straży Granicznej.

– To trzeba przerwać. Z tym należy skończyć – apelował Błaszczak.

Jak dodał, mimo ogłoszonego przywrócenia kontroli granicznej po stronie polskiej, sytuacja w jego ocenie nie ulegnie poprawie, ponieważ Straż Graniczna jest niedoinwestowana i niezdolna do skutecznego działania.

Były minister zapowiedział, że posłowie PiS oraz Ruch Obrony Granic będą na bieżąco kontrolować działania służb.

– Polski trzeba pilnować – mówił.

 Jednym z kroków w tym kierunku ma być projekt ustawy zgłoszony przez Klub PiS, który zakłada utworzenie listy państw, których obywatele nie byliby wpuszczani do Polski.

Referendum przeciw paktowi migracyjnemu

Drugą inicjatywą promowaną przez Błaszczaka i towarzyszących mu polityków jest zorganizowanie ogólnopolskiego referendum przeciwko tzw. paktowi migracyjnemu. Polityk podkreślił, że jego zdaniem Tusk „unieważnił” podobne referendum w 2023 roku, co jego zdaniem świadczy o braku szacunku dla głosu obywateli.

W odniesieniu do Piotrkowa Trybunalskiego Błaszczak ostro sprzeciwił się planom powstania Centrum Integracji Cudzoziemców. Jego zdaniem takie placówki są miejscem „zasiedlenia przez nielegalnych migrantów”, które – według relacji z innych państw Europy – stają się strefami wyłączonymi spod kontroli służb porządkowych.

– Czy chcecie państwo, żeby obywatelki Piotrkowa bały się wyjść po zmroku? – pytał Błaszczak.

 Według niego lokalne władze nie stoją na straży bezpieczeństwa mieszkańców, dlatego konieczne jest ich odwołanie.

"Mamy wymagane podpisy"

Radna sejmiku Beata Dróżdż poinformowała, że komitet zebrał już wymaganą liczbę podpisów pod obiema inicjatywami referendalnymi: w sprawie odwołania prezydenta i Rady Miasta Piotrkowa oraz przeciwko utworzeniu Centrum Integracji Cudzoziemców. Teraz celem jest zebranie nadmiaru podpisów, ponieważ – jak zaznaczyła – część z nich może zostać zakwestionowana na etapie weryfikacji.

– Wiemy, że wszystkie podpisy będą dokładnie sprawdzane, dlatego musimy mieć zdecydowaną „górkę”. Chcemy uniknąć sytuacji, w której z powodu formalności referendum nie dojdzie do skutku – powiedziała Dróżdż.

„Piotrków daje sygnał całej Polsce”

Do głosu dołączyli również inni parlamentarzyści. Posłanka Anna Milczanowska oraz poseł Mariusz Gosek zachęcali mieszkańców do udziału w zbiórce podpisów, zaznaczając, że wolontariusze obecni są nie tylko w centrum miasta, ale także przy okazji lokalnych wydarzeń.

Poseł Janusz Kowalski określił Piotrków jako „pierwsze miasto, które daje sygnał całej Polsce”, że możliwa jest skuteczna obywatelska reakcja na politykę migracyjną rządu. Zgromadzeni politycy nie szczędzili krytyki lokalnym władzom samorządowym, sugerując, że ich akceptacja dla polityki rządu w tej sprawie powinna skutkować ich odwołaniem w referendum.

– Polacy nie chcą nielegalnej imigracji. Jeżeli samorządowcy będą działać przeciw interesowi mieszkańców, muszą się liczyć z reakcją obywateli – mówił Kowalski.

Piotrków – lokalny punkt zapalny?

Konferencja w Piotrkowie Trybunalskim wpisuje się w szerszą ogólnopolską kampanię Prawa i Sprawiedliwości oraz środowisk związanych z Ruchem Obrony Granic, której celem jest wywarcie presji na rząd w sprawie polityki migracyjnej. Ostra retoryka, obecność czołowych polityków i zaangażowanie lokalnych struktur partii pokazują, że temat imigracji ma być jednym z głównych elementów nadchodzącej kampanii samorządowej i parlamentarnej.

Czy inicjatywy referendalne w Piotrkowie zakończą się sukcesem – okaże się w najbliższych tygodniach. 

ZOBACZ CAŁĄ KONFERENCJĘ:

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 215

    reklama

    Dla Ciebie

    18°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio