TERAZ-1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Czy pacjenci Poradni Alergologicznej dla Dzieci pozostaną bez opieki?

K.Czapczyk
Kacper Czapczyk sob., 24 lipca 2021 14:56
Rodzice pacjentów Poradni Alergologicznej dla Dzieci, prowadzonej przez Powiatowe Centrum Matki i Dziecka, skarżą się na znaczne ograniczenie dostępności placówki oraz na niemożność skorzystania z potrzebnych zabiegów. Problemy mają związek z odejściem z pracy specjalisty alergologa. Nasi czytelnicy alarmują, że niektórzy młodzi pacjenci, będący w trakcie odczulania będą musieli rozpocząć je od początku.
Zdjęcie
Autor: fot. archiwum ePiotrkow.pl

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- Niestety nasz alergolog, który kierował także oddziałem pediatrycznym złożył z początkiem lipca wypowiedzenie i po prostu zostawił oddział i przestał przyjmować w poradni alergologicznej dla dzieci. Udało nam się załatwić zastępstwo w nagłym trybie i mamy nadzieję, że poradnia będzie kontynuowała swoją pracę – uspokaja prof. Piotr Woźniak, pełniący obowiązki dyrektora Powiatowego Centrum Matki i Dziecka.

 

Jednocześnie prof. Woźniak podkreśla, że w związku z aktualnym okresem wakacyjnym i nagłym trybem sprowadzenia alergologa poradnia funkcjonuje obecnie tylko jeden dzień w tygodniu. - W najbliższym czasie przekonamy się czy i kogo uda nam się do poradni ściągnąć. Konkurs już rozpisaliśmy, a pracownicy szpitala robią wszystko, aby pozyskać alergologa i powrócić do normalności i pełnej działalności – zaznacza.

 

- Obecnie niestety trzeba się liczyć, że będą występować chwilowe utrudnienia w bieżącym funkcjonowaniu poradni. Natomiast jeśli chodzi o długoterminowe funkcjonowanie alergologii dziecięcej to wszystko zależy od wyniku rozpisanych konkursów i pozyskania następnych lekarzy specjalistów z zakresu alergologii, a to jest zwyczajnie trudne – podkreśla dyrektor PCMD.

 

Piotrkowianie mogą obecnie szukać pomocy u alergologów przyjmujących w Instytucie Zdrowia Medicall przy ul. Wojska Polskiego 77. Tego typu specjaliści przyjmują także w łódzkim Centrum Zdrowia Matki Polski czy szpitalu w Tomaszowie Mazowieckim.

 

Prof. Woźniak nie był w stanie odpowiedzieć jak dużą liczbę pacjentów dotknęły problemy poradni alergologicznej, gdyż cały czas nie otrzymał kompletu dokumentów i raportu z działalności od lekarza prowadzącego prace poradni alergologicznej dla dzieci.

 

Nasi czytelnicy zwrócili jednocześnie uwagę, że największa krzywda spotka dzieci, które były w trakcie odczulania. Jak twierdzą rodzice, mali pacjenci będą musieli rozpocząć ten proces zupełnie od początku. - Odczulanie jest bardzo indywidualnym i spersonalizowanym leczeniem, a decyzję o kontynuacji lub rozpoczęciu terapii od nowa musi podjąć specjalista alergolog. Mam nadzieję, ze takich przypadków będzie bardzo mało lub nie będzie ich wcale, ale jako medyk nie jestem w stanie ich wykluczyć. Mogę obiecać, że robimy i będziemy robić wszystko, żeby do takich sytuacji nie dochodziło – mówi dyrektor szpitala przy ul. Roosevelta.

 

- Pomijając względy etyczne i moralne, to co się stało rzeczywiście uderza w zdrowie naszych pacjentów, Ja byłem zmuszony szybko podjąć radykalne kroki. Teraz robimy wszystko, żeby ten stan naprawić i powrócić do normalności. Mogę tylko przeprosić za zaistniałą sytuację, ale niestety gdy ktoś nagle rzuca pracę to niestety nie da się tego z dnia na dzień wyprostować – wyjaśnia prof. Piotr Woźniak.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 25

    ~go?ć_gosc (gość)

    26.07.2021 21:48

    Jak lekarz się zwalnia z dnia na dzień to afera, a jak mi pracownik z dnia na dzień odchodzi i ma gdzieś termin wypowiedzenia, to mu się należy i jest świetnie. Zacznijmy się szanować i zachowywać dorośle ludziska, bo dobrze w tym kraju nie bedzie


    ~goœć_gosc (gość)

    25.07.2021 17:59

    A co z przysięgą lekarską ? Takie wypowiedzenie umowy przez lekarza mieście się z granicach prawa ?


    ~Zenada (gość)

    25.07.2021 17:49

    A czym profesor kierował się podejmując natychmiastową decyzję o likwidacji transportu medycznego w pcmd,? Nieprzedłużeniu umów? I zarządzeniu o wejściu prywatnej firmy transportowej? Te działania na pewno nie przyniosą placówce oszczędności a szpital straci personel, personel który notabene pracował w szpitalu i służył pomocą innym. A teraz firmę zewnętrzną nic nie będzie obchodziło oprócz transportu. Ciekawe tylko ile odmów dadzą na realizację zleceń? Tego nie wie nikt. Jak ktoś kto jest jeden dzień w tygodniu w pracy może być kompetentny na stanowisku dyrektora??? Jak?



    ~Gggg (gość)

    25.07.2021 11:54

    Na usg czeka się rok. Gdzie powinnam mieć na już. A innych specjalistów nie ma. Jeszcze kilka lat i wszystko będzie tylko prywatnie. Ja np nie chce by mi ściągali składki wolę sama już odkładać i chodIc prywatnie


    reklama

    Dla Ciebie

    -1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio