Właściciel jednej z posesji zasypał fragment znajdującego się na jego działce rowu odprowadzającego wodę z pól do pobliskiej rzeki Luciąży - przez co znacznie częściej dochodziło tam do podtopień.
W najgorszej sytuacji byli ludzie mieszkający w pobliżu feralnego rowu, gdyż zalegająca w nim woda zalewa ich posesje oraz domy, powodując wiele strat materialnych. Jednak wczoraj wieczorem problem z podtopieniami posesji w Milejowie został prawdopodobnie rozwiązany.
Starosta piotrkowski Stanisław Cubała osobiście nadzorował odkopanie starego rowu, który przez wiele lat był zasypany. Na udrożnienie zezwolił właściciel posesji, na której terenie znajduje się rów. Obecnie napływająca woda nie ma już przeszkód i nie powinna zalewać okolicznych gospodarstw.
Komentarze 13
22.05.2010 18:39
ja tez jestem od wody, moze pojde na wojta. Kiedy wybory?
22.05.2010 18:37
Od tej wody w rurach tez nie jest fachowcem bo w Longinowce piją jeszcze wode z rur azbestowych. Niech zyje Stasiek. Jak się cos chce zrobic to sie zrobi. Pare godzin roboty i po kłopocie. A panu Ryszardowi juz dziekujemy.
22.05.2010 17:00
Nie wiem w czym macie problem. Chce byc wójtem to niech sobie będzie. Robota ta wcale nie jest łatwa i prawde mówiąc srednio płatna. Oczywiście dla kogoś kto np. jest hydrologiem z wykształcenia trudno znaleźć robotę za 10 tys. miesięcznie (chyba ze w Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ale tam już coś trzeba wiedzieć). Z drugej strony robota wójta to robota 24 na dobę, każda szumowina z ulicy może wejść i zmieszać z błotem. Ja mam troszke mniejszą pensję ale pracuję od 7 do 15 i zapominam o robocie. A tak nawiasem mówiąc to dziwi mnie problem wystepujący z gminie z podtopieniami skoro gospodarz tej gminy jest hydrologiem (to taki ktoś który zajmuje się wodą występującą w przyrodzie). Czytam o tych podtopieniach w Milejowie od kilku lat. Może ten pan jest hydrologiem od innej wody... może tej co płynie w rurach.
21.05.2010 22:37
Najważniejsze ze problem podtopien w Milejowie został rozwiazany. Poszło z pieniedzy podatnika, nieważne z gminy czy starostwa, rządu czy UE. Pytam tylko gdzie przez trzy kadencje był Ryszard W. nazywający się niesłusznie Wójtem Gminy Rozprza. Koncz Waść wstydu oszczędż ...
21.05.2010 17:21
A Cubała to nie ma czegoś ważniejszego do roboty? Zajmuje się kopaniem rowu na prywatnych gruntach. Sprzętem zarządu dróg zrobił prezent prywatnej osobie. Ktoś powinien się za to wziąć i rozliczyć- pewnie prokurator. Właściwie, to Cubała nadaje się wyłącznie do kopania rowów. Stanowisko starosty nie dla takiego cieniasa.