Czy doszło do nieprawidłowości w Concordii?

- Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w jednym z piotrkowskich klubów sportowych. Na początku stycznia wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów prezesowi oraz jego zastępcy dotyczące działania na szkodę z jednej strony samego klubu, a z drugiej strony Urzędu Miasta w Piotrkowie Trybunalskim. Obecnie trwają czynności dowodowe zmierzające do weryfikacji wyjaśnień złożonych przez tych podejrzanych - mówi Sławomir Mamrot z Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.

- Nie może być tu mowy o jakiejś szkodzie, ponieważ pieniądze z Concordii pochodzą ode mnie, w 2006 roku przede wszystkim pochodziły ode mnie - wyjaśnia Dariusz Dzwonnik, prezes klubu. - Kłóci się to z tym, co ja słyszę. Składałem już wyjaśnienia w prokuraturze. Nie chciałbym tego komentować. Jeśli cokolwiek będzie przedmiotem rozważań, to będzie to przedmiotem rozważań sądu i myślę, że wtedy wszystko się wyjaśni. Jak ja mogę działać na szkodę klubu, skoro w wiekszości pieniądze klubu pochodziły z mojej prywatnej kieszeni? - pyta Dzwonnik.