Liczba osób, które zdały egzamin to dokładnie 12 481, czyli 79,8% maturzystów w Łódzkiem.
Wszyscy absolwenci, którzy ukończyli szkołę w 2019 r., obowiązkowo przystępowali do egzaminu maturalnego:
- w części ustnej z języka polskiego oraz wybranego języka obcego nowożytnego,
- w części pisemnej z języka polskiego, matematyki oraz wybranego języka obcego
nowożytnego.
Pełne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, uwzględniające również wyniki zdających w czerwcu i w sierpniu, będą znane 11 września 2019 r.
A jak poradzili sobie uczniowie podchodzący do egzaminów w Piotrkowie Trybunalskim i powiecie piotrkowskim?
Maturzystom z piotrkowskich szkół najlepiej poszło z językiem angielskim, ponieważ uzyskali średnio 69,1%. Co ciekawe na drugim miejscu mamy tu matematykę, z której uśredniony wynik to 57,3%. Najsłabiej z podstawowych przedmiotów poszło z jęz. polskim. Piotrkowscy maturzyści uzyskali bowiem średnio 52,2%.
Tymczasem w szkołach powiatu piotrkowskiego najlepiej wypadły również egzaminy z języka angielskiego. Uczniowie uzyskali średnio 47,9%. Nieco słabiej poszło z językiem polskim, gdzie średnia wyniosła 44,8%. Najsłabiej wypadła podstawa z matematyki, choć i tak nie było najgorzej - 38,9%.
Sprawdziliśmy też jakie przedmioty poszły tegorocznym maturzystom zdecydowanie najsłabiej. W Piotrkowie Trybunalskim padło na rozszerzony poziom wiedzy o społeczeństwie - z tego egzaminu zdający średnio uzyskali 25,5%. Tymczasem w powiecie piotrkowskim bardzo źle wypadła rozszerzona matematyka, z której jedenastu przystępujących do egzaminu maturzystów uzyskało średnio 3,8%.
Poniższa tabela prezentuje komplet uśrednionych wyników matur w naszym regionie.
Komentarze 19
05.07.2019 12:18
Nie każdy bohater ma pelerynę, nie każdy przyszły dobry pracownik musi mieć maturę. Często się zdarza, że ludzie po szkole zawodowej, bez matury są lepszymi i sumienniejszymi ludźmi i pracownikami, niż oderwani od rzeczywistości magistry czy inżyniery...
04.07.2019 20:53
No i dobrze. To jest po myśli dobrej zmiany. Głupim społeczeństwem łatwiej rządzić. Po co młodzi ludzie mają myśleć. Oni mają iść do pracy, płodzić dzieci i głosować na PiS. Przecież po to skrócono edukację o jeden rok. Minister karze młodym ludziom iść do zawodówek. Najlepiej poza dużymi miastami. A była minister edukacji to nawet nie wie, że jak grają hymn to się wstaje. Więc skąd ma iść przykład? Na pewno nie od ludzi dobrej zmiany. Szef klubu PiS Terlecki, palacz, zaprasza do sejmu potentata tytoniowego, firmę Philip Morris, żeby mu pomogła skonstruować ustawę tytoniową. Kręcą na boku lody, że aż miło. A od 2017 do 2019 nie powstał ani jeden km autostrady.
04.07.2019 15:54
heheheheheheheheh
04.07.2019 15:29
Piękna wykładnia poziomu nauczania ........... Tesla, Einstein to pikusie ........ i wykładowcy ......
04.07.2019 14:29
Dlaczego taka duża różnica w nauczaniu pomiędzy miastem, a powiatem ? Czyżby nauczyciele byli po prostu słabi i nie umieli przekazać wiedzy ?