TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Co naprawdę trafia do wyborcy?

A.Stańczyk
Aleksandra Stańczyk pt., 31 października 2014 05:32
Większość kandydatów w takich wyborach, jak te najbliższe ogranicza się do wydrukowania ulotek i plakatów, rzadziej na pozyskiwanie głosów metodą „od drzwi do drzwi”. W Piotrkowie nie mamy szokujących haseł, chwytliwych kolaży typu „półbratek”, czy ekscentrycznych pomysłów. Pytanie: co najbardziej trafia do piotrkowskiego wyborcy?
Zdjęcie

Cynicy mogą odpowiedzieć, że „dwie dychy lub flaszka”, ale... zostawmy ten drażliwy temat. I zapytajmy: co decyduje o tym, że oddajemy głos na tego, a nie innego człowieka? Ładna buzia na plakacie? Ciekawe hasło? A może jednak program zapisany na ulotce?

- W mniejszych miejscowościach największe znaczenie ma bezpośredni kontakt, to że znamy osobiście danego kandydata. W dużych miastach już nie. Ale jednej złotej recepty na pozyskanie wyborcy nie ma - mówił w radiowym „Maglu” politolog dr Rafał Chwedoruk. - Wybory samorządowe nie wszędzie są takie same. Te do sejmików bardziej przypominają parlamentarne, te do rad gmin mają charakter lokalny, tu bardziej liczą się miejscowe stowarzyszenia. Co można doradzić kandydatom? Przede wszystkim dobrą znajomość społeczności lokalnej, problemów ludzi, a także historii danego miejsca.

Nie pytamy o rady dla kandydatów, ale o to, czym oni Was przekonują? Wyglądem, programem, czy hasłem z plakatu? A może dotychczasowymi dokonaniami? Tym, że znacie ich osobiście? No, czym?

Podsumowanie

    Komentarze 35

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio