Chciał wręczyć łapówkę i iść do domu

JaKac1 wt., 10 sierpnia 2010 13:55

„Tu macie pieniądze, a ja idę do domu” - te słowa usłyszeli wczoraj piotrkowscy policjanci, którzy wczoraj około 22.00 przyjechali na ulicę Sulejowską, gdzie miała miejsce kolizja.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Słowa wypowiedział 68-letni kierowca, który swoim audi uszkodził znak drogowy. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany. Podczas legitymowania próbował wręczyć funkcjonariuszom 300 złotych łapówki w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych.

- Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego na byłej stacji paliw zastali mężczyznę stojącego przy samochodzie, który według przyjętego zgłoszenia wjechał w znak - poinformowała Małgorzata Mastalerz - rzecznik piotrkowskiej policji.

Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Teraz za spowodowanie kolizji po pijanemu i próbę wręczenia łapówki może spędzić za kratkami nawet dziesięć lat.

reklama

Zobacz również

Piotrkowianie po świątecznej biesiadzie korzystają z pięknej pogody

Zgiełk na piotrkowskich targowiskach. Jak piotrkowianie szykują się do Świąt?

Wypadek na Dmowskiego. Trzy osoby ranne, w tym dziecko

Komentarze 5

~Piotr Włostowic (gość)

11.08.2010 15:50

"Policjant" napisał:
za 300 zł d. nikt nie bedzie nastawiał , na drugi raz powinien to przemyśleć.

Czyli, policjancie, oczekujesz, bądźmy realni, ze trzech tysiączków na rączkę... No, to rzeczywiście, inna mowa.
Ale ty tak sam? Czy w ramach spółdzielni odpalasz dolę szefowi?

~Policjant (gość)

11.08.2010 14:24

za 300 zł d. nikt nie bedzie nastawiał , na drugi raz powinien to przemyśleć..

Piotrkowianin

10.08.2010 15:12

"Piotr-Wlostowic" napisał:
A te głupie 300 złotych to przecież dawał nie w ramach łapówki, tylko za bezpieczne odtransportowanie drogiego wozu, jakim jest samochód audi produkcji niemieckiej!

Albo jako zaliczkę na pokrycie wyrządzonych szkód. Ciekawe, czy MZDiK ściąga od sprawców koszty wymiany znaków i innych elementów infrastruktury drogowej? Sądząc po zniszczonych od kilku miesięcy łańcuchach przy ul. Żelaznej przed skrzyżowaniem z ul. Roosevelta, obawiam się, że nie.

~Piotr Włostowic (gość)

10.08.2010 14:54

Chciał wręczyć łapówkę i iść do domu.
[b]To przecież chwalebne, że kompletnie pijany 68-letni kierowca chciał iść do domu! Że nie chciał dalej jechać!
A te głupie 300 złotych to przecież dawał nie w ramach łapówki, tylko za bezpieczne odtransportowanie drogiego wozu, jakim jest samochód audi produkcji niemieckiej![/b]