TERAZ3°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Centrum kardiologii nie otrzymało kontraktu

JaKac1
JaKac1 wt., 13 marca 2012 14:25
Centrum Kardiologii Inwazyjnej działające od ponad dwóch lat przy Szpitalu Wojewódzkim w Bełchatowie nie otrzymało od Narodowego Funduszu Zdrowia kontraktu na dalsze świadczenie usług.

Drastycznie maleją w związku z tym szanse na ratowanie życia chorych ze świeżym zawałem serca, mieszkających w centrum Województwa Łódzkiego.  

Najbliższe pracownie kardiologii inwazyjnej zlokalizowane są dopiero w Łodzi, Sieradzu, a od  niedawna także w Radomsku - co oznacza znaczne wydłużenie czasu dojazdu do pracowni chorych, głównie z powiatów bełchatowskiego i piotrkowskiego - informują przedstawiciele Centrum Kardiologii. - Oddział istnieje, natomiast rzeczywiście w tym roku nie otrzymał pieniędzy z NFZ. Mimo, że placówka spełnia wszystkie (a nawet wyższe wymogi) określone prawem dla udzielania świadczeń medycznych z zakresu kardiologii inwazyjnej, kontraktu nie dostaliśmy. Oddział będzie funkcjonował, ale zależy nam na tym, żeby NFZ w sposób systemowy zabezpieczył interesy chorych. Żeby pacjenci nie musieli płacić za opiekę. W tej chwili jednak placówka funkcjonuje jeszcze na starych zasadach - mówi Marta Marczak z biura prasowego Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.

Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa,  jest zaniepokojony takim obrotem sprawy. - To kolejna zła informacja dla pacjentów. Nie będzie możliwe działanie planowe. Niestety oddział kontraktu nie otrzymał – zdecydowanie się temu sprzeciwiamy, ponieważ centrum powstało dzięki staraniom wielu środowisk. Mam nadzieję, że możliwe będzie chociaż działanie interwencyjne – zaznacza prezydent Bełchatowa.

NFZ twierdzi, że Centrum Kardiologii Inwazyjnej z Bełchatowie nie spełniło warunków formalnych, dlatego kontraktu nie otrzymało. - Szpital wskazał w ofercie wyposażenie tylko jednego stanowiska. Tymczasem powinien zapewnić dostęp do czterech - ze specjalistycznymi aparatami. Szpital ma prawo odwołać się od tej decyzji do prezesa NFZ. Jeżeli prezes podtrzyma naszą decyzję w mocy, wówczas ma jeszcze prawo do odwołania w Naczelnym Sądzie Administracyjnym – informuje Anna Leder, rzecznik łódzkiego NFZ.

Na pewno dobrą wiadomością jest to, że do oddziału nadal przyjmowani będą pacjenci w stanach nagłych, zagrażających życiu.

 

(Strefa FM)

Podsumowanie

    Komentarze 5

    reklama

    Dla Ciebie

    3°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio