- Przemieszczając się przez teren parku Belzackiego, zauważyłem w pobliżu kładki położonej od strony ulicy Dworskiej drzewo o średnicy około 30 centymetrów, które w dolnej części było uszkodzone – mówi Jan Dziemdziora. - Świeże ślady wiórów wskazują na działanie bobrów, chociaż moim zdaniem nie można wykluczyć świadomego działania człowieka.
Radny sprawę przekazał Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta.
Komentarze 22