Uszkodzone drzewo w parku Belzackim w Piotrkowie to sprawka bobra czy człowieka? - zastanawia się piotrkowski radny, który odkrył szkodę podczas niedzielnego spaceru.
Autor: fot. JD
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Przemieszczając się przez teren parku Belzackiego, zauważyłem w pobliżu kładki położonej od strony ulicy Dworskiej drzewo o średnicy około 30 centymetrów, które w dolnej części było uszkodzone – mówi Jan Dziemdziora. - Świeże ślady wiórów wskazują na działanie bobrów, chociaż moim zdaniem nie można wykluczyć świadomego działania człowieka.
Radny sprawę przekazał Zarządowi Dróg i Utrzymania Miasta.
Komentarze 22