Podczas kontroli psy były spokojne, czego nie można powiedzieć o ich właścicielu, który swoje agresywne zachowanie przejawiał już od samego początku . Ogromne pokłady wciekłości wyładował na Grażynie Fałek, której podobnie jak mediów najpierw nie chciał wpuścić na teren swojej posesji.
Ostatecznie jednak, prawdopdobnie po namowach władz gminy prezes jak i media zostali wpuszczeni
Właściciel 32 psów cały czas utrzymywał, że prowadzi hodowlę psów rasy Tosa Inu
Kolejne pytania wyprowadzały hodowcę z równowagi, który twierdzi, że psy trzyma bo kocha...
Psy nie są głodzone, film, który ukazał się w internecie został spreparowany, a zwierzęta nie mają możliwości opuszczenia posesji - twierdzą właściciele
Opinią inspektora zdaje się nie przejmować hodowca.
Sławomir Malinowski, burmistrz Zelowa przyznaje natomiast, że przy takich sprawach występują w polskim prawie pewne luki.
W protokole znalazł się zapis, że hodowca ma poprawić warunki bytowania psów. Ma na to czas do września.
img=1 img=2 img=3 img=4 [czysc]
Komentarze 11