Wielki pożar zakładów w Zelowie

Środa, 05 września 201218
Około północy w halach po byłych zakładach Elko w Zelowie (ul. Żeromskiego) wybuchł pożar. Ogień bardzo szybko zaczął się rozprzestrzeniać po metalowej i ocieplanej konstrukcji. Z pożarem cały czas walczy kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej z całej okolicy.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Pożar wybuchł w jednej z części kilkusetmetrowej hali, gdzie swoją siedzibę ma firma sortująca śmieci. W sąsiednich firmach (w tym samym budynku) znajduje się jeszcze zakład produkujący plastikowe butelki i plandeki. Niebawem pracę na terenie zakładów miało znaleźć kilkanaście nowych osób.

Istniało zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru na budynki mieszkalne. Teraz pożar wydaje się być opanowany. Strażakom udało się uratować sporą część dużej hali. - Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 0.15. Dziesięć minut później na miejscu działania prowadziła już OSP Zelów. W szczytowym momencie w akcji brało udział 35 jednostek straży pożarnej. Aktualnie trwa jeszcze dogaszanie. Potrwa na pewno kilka godzin. W czasie pożaru na szczęście nie ucierpiała żadna osoba - mówi mł. bryg. Wojciech Maciejewski, oficer prasowy PSP w Bełchatowie. Straty szacuje się na dwa miliony złotych. Łącznie zagrożonych jest kilkadziesiąt miejsc pracy.

Trwa ustalanie przyczyn pożaru. Prawdopodobną jego przyczyną jest zwarcie instalacji elektrycznej, bądź podpalenie. W akcji gaśniczej brali udział strażacy z Zelowa, gminy Zelów, Sieradza, Zduńskiej Woli, Bełchatowa i Piotrkowa Trybunalskiego.

 


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

młoda ~młoda (Gość)06.09.2012 13:07

"ble-ble" napisał(a):


A tobie smród by nie przeszkadzał,Tu mieszkają rodziny z dziećmi,które nawet nie mogły sie bawić na własnych podwórkach bo smród im na to nie pozwolił.A zresztą my walczyliśmy z honorem i zgodnie z prawem a jak pisałam wczesniej duzo do myślenia dawało czy firma przetwarzajaca śmieci była zgodna z prawem.

00


młoda ~młoda (Gość)06.09.2012 13:00

[cpytat="Zelowianin"][/cytat]
Popieram Cię

00


menciu ~menciu (Gość)06.09.2012 12:39

"ja" napisał(a):
tak się składa że to badziewie nie było ubezpieczone i należało do gminy, a wynajmowały je małe firmy. Po co się odzywasz jak gówno wiesz?


gowno to ty wiesz, od dluzszego czasu cala powierzchnia jest wlasnoscia osoby prywatnej i dopiero ona wynajmuje je mniejszym firmom

00


ble ble ~ble ble (Gość)06.09.2012 09:30

[cytat] nikt za te "smrody" utrzymujące się głównie nocą nie poniesie odpowiedzialności, gdyż wiem z pewnego źródła iż komisje badające uznały jako że te fetory nie przekraczają pewnych norm- więc zostały, ponadto do zakładów przychodziły raz za razem komisje, zarówno budowlane jak i badające hałasy, które sąsiadom bardzo przeszkadzały.

00


Zelowianin ~Zelowianin (Gość)06.09.2012 09:08

spaliła się właśnie sortownia śmieci,gdzie rozdrabnianoi spalano śmieci przywożone tirami nocą z całej Polski a nawet z Niemiec!!!ale kto dał zezwolenie na taką działalność w centrum miasta obok przedszkole i gęsta zabudowa domów???!!!wczoraj wieczorem część miasta była tak zadymiona,że nie było czym oddychać,dym wdzierał się do mieszkań mimo zamkniętych okien!!! Ktoś powinien stracić stołek za takie"imprezy" fundowane mieszkańcom...

00


pracownik ~pracownik (Gość)05.09.2012 23:00

Koleżanko Moniko, chciałem ci oświadczyć, że tam nie było żadnej spalarni. Pożar wybuchł w nocy gdy od kilku godzin już tam nikogo nie było i wszystkie maszyny były wyłączone. Rozmawiałem ze strażakami i oni twierdzą, że doszło do samozapłonu składowanych tam odpadów z których najprawdopodobniej wydobywał się metan. Jak było naprawdę to nikt już nie dowie się tego, ponieważ strażacy cały czas walczą z ogniem i wszystko ładowarkami jest wywożone z hali, więc wszystkie ślady zostaną zatarte.

00


benicho ~benicho (Gość)05.09.2012 17:00

"Monika" napisał(a):
Dzwoniłam do rodziny z Zelowa i się dowiedziałam że w tym miejscu tam jest przędzalnia, producent butelek typu PET oraz spalarnia śmieci.


Nie butelek typu PET tylko butelek typu HDPE.

00


Młoda ~Młoda (Gość)05.09.2012 16:30

Fakt wielu mieszkańcą Zelowa przeszkadzała sortownia śmieci,ale Ci ludzie potrafili walczyć i podejść do sprawy z honorem najlepiej zgonić na nich,Urząd nic nie zrobił to podpalili tak najlepiej,I tu się mylicie kto w centrum miasta otwiera składownie śmieci gdzie w około mieszkaja ludzie z rodzinami.Jaki sanepid wydał zgode,ludzie to chore.Ręka myje ręka ,to normalka,potraficie na forach oceniać ludzi a co z instalacją która sie mieściła w hali ,może mi powiecie że też była zgodna z decyzja jak wszystko co tam się znajdowało,

00


Zelowiak ~Zelowiak (Gość)05.09.2012 15:53

No prawda że żródło utrzymania kilkudziesieciu osób w tych kilku firmach jakie tam funkcjonowały jest pod znakiem zapyt. Tyle że winnych nie będzie jak z Amber Gold bo pyt. brzmi gdzie kontrola nierobów z PSP i Nadzoru Sanitarnego zanim administrator obiektu wpuscił smieciarzy miedzy innych producentów. Czy gdy cuchnie w Zelowie śmieciami to my ludzie musimy bawić się w donosicieli i szpiegów a od czego są przepisy i rozwaga administracji obiektu. Ktoś musi za to beknąć.

00


ja ~ja (Gość)05.09.2012 15:32

tak się składa że to badziewie nie było ubezpieczone i należało do gminy, a wynajmowały je małe firmy. Po co się odzywasz jak gówno wiesz?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat