Trasa zaczynała się w Rozprzy na placu przy Urzędzie Gminy i prowadziła przez Łochyńsko, Zmożną Wolę, Łazy Duże do Fili Bibliotecznej w Milejowie, gdzie uczestnicy mieli dwugodzinny postój.

Tam na cylistów czekało ognisko, przy którym wspólnie pieczono kiełbaski. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody przygotowane przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Rozprzy w postaci książek, zestawów długopisów itp. Wójt gminy ufundował  nagrody książkowe dla najmłodszego i najstarszego uczestnika. Najmłodszym  okazał się trzyletni Kacper Stępień, a najstarszym Teresa Pawłowska. Czas spędzony przy ognisku umilali harcerze, którzy grali na gitarze i śpiewali harcerskie piosenki.

Po zakończonym ognisku tą samą trasą przyjechano do Rozprzy. Podczas wycieczki pogoda dopisywała , ale w drodze powrotnej na ostatnich kilometrach uczestników rajdu zaskoczyła ulewa. Wszyscy szczęśliwie dotarli do mety.
- Gratulujemy organizatorom, przede wszystkim trafionego pomysłu, ponieważ wszystkim uczestnikom bardzo się podobało, jak również sprawnej organizacji.  Liczymy że rajd znajdzie kontynuacje w latach  następnych- mówi Iza Kwaśniak, młodszy bibliotekarz z Gminnej Biblioteki Publicznej w Rozprzy.
 
Honorowy patronat objął Janusz Jędrzejczyk Wójt Gminy Rozprza. Nad bezpieczeństwem rajdu czuwali Druhowie z jednostki OSP Rozprza.