Odkrywamy znane i nieznane - Park Śródmiejski Jana Pawła II

Niedziela, 13 lutego 20228
Choć niemal każdy mieszkaniec Piotrkowa wie, gdzie jest „Krzywda” i znajdujący się tam park, to próżno szukać tej nazwy na oficjalnych mapach i planach miasta. Bo i nie zawierają one zwyczajowych nazw, a „Krzywda” to właśnie potoczne określenie parku noszącego imię Jana Pawła II, który znajduje się w śródmiejskiej części trybunalskiego grodu.
fot. www.piotrkow.pl fot. www.piotrkow.pl

Park, zwany też skwerem, został utworzony po II wojnie światowej. Znajduje się przy ul. Słowackiego, w miejscu, gdzie przed wojną stało pięć kamienic, które jednak nie przetrwały bombardowania i pożaru w 1939 r., kiedy to nad Piotrkowem pojawiły się bombowce niemieckiej Luftwaffe.

 


„Wznosiły się one tuż za klasztorem oo. Bernardynów i zdaniem piotrkowian, którzy pamiętali ich przedwojenny wygląd, należały do piękniejszych kamienic usytuowanych przy głównej ulicy miasta. Gruzowisko i pogorzelisko uporządkowane zostało na wiosnę 1940 r. Do prac porządkowych Niemcy wykorzystali ludność żydowską z piotrkowskiego getta. Dopiero po wojnie teren uzyskał zachowany do dziś układ, oparty na trzech tarasach” – pisali o parku Paweł Kędra i Agnieszka Bednarska-Smuga w książce „Znam takie miejsca… gawędy o ulicach i placach Piotrkowa Trybunalskiego” wydanej przez Miejską Bibliotekę Publiczną im. Adama Próchnika.

 


„Krzywda”, czyli obecnie Park Śródmiejski Jana Pawła II, rozciąga się na powierzchni 3,5 ha, a teren ograniczają ulice Narutowicza, Sienkiewicza i Słowackiego oraz wspomniany już klasztor. W kolejnych latach po wojnie park zmieniał stopniowo swój wygląd. W 1963 roku na terenie parku powstało kino „Hawana”. Zamontowano też fontannę, która w roku 1969 przeszła gruntowną modernizację, podobnie jak reszta „Krzywdy”. Prace przeprowadzono wówczas według projektu architektów J. Seweryna i J. Michalewicza, przy udziale geodetów J. Posadzego i J. Urbanowicza, a całość nadzorowana była przez Wojewódzką Pracownię Urbanistyczną w Łodzi. To właśnie wtedy powstał pawilon restauracyjny, gdzie mieściły się kolejno „Kubanka”, „Hortex” i współcześnie „Randez-Vous”. Dziesięć lat później powstało „jajo”, czyli amfiteatr, oddany we wrześniu 1979 roku z okazji Centralnych Dożynek.

 


Na terenie parku z upływem lat pojawiały się kolejne obiekty, jak choćby Pomnik Wdzięczności, Przyjaźni i Braterstwa Broni, pomnik Jana Pawła II czy grająca ławeczka „Jedynki”, czyli I Programu Polskiego Radia, na której można przysiąść i posłuchać legend o Piotrkowie. I zastanowić się, skąd wzięła się osobliwa nazwa tego miejsca...

 Ulica Juliusza Słowackiego 1939


A skąd wzięła się nazwa „Krzywda”? Dziś już coraz rzadziej używana, zwłaszcza przez młodsze pokolenia? Najprawdopodobniej od wydarzeń z jesieni 1939 roku, kiedy to mówiono o krzywdzie, jaką wojska niemieckie wyrządziły miastu bombardowaniem. Choć nie była to jedyna krzywda związana z tym miejscem, bo warto też wspomnieć o zawłaszczeniu klasztoru oo. Bernardynów przez władze rosyjskie w XIX wieku. Kasata klasztoru też była odbierana przez mieszkańców, jako krzywda. I jak wieść niesie – każde pokolenie piotrkowian pamięta przynajmniej jedną krzywdę, z którą to miejsce się kojarzy.


Zainteresował temat?

5

4


Zobacz również

Komentarze (8)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

97-300 97-300ranga18.02.2022 09:34

Pytanie raczej powinno brzmieć ,Czym była "Krzywda" W czasach mojej młodości był to bardzo popularne określenie dla tego miejsca .

10


Bez cenzury! ~Bez cenzury! (Gość)13.02.2022 20:41

Krzywda bo kamienice nie zostały odbudowane ot co a nie jakieś dyrdymały.

70


Jar ~Jar (Gość)14.02.2022 19:42

Na Centralne Dożynki w 1979 roku powstał amfiteatr jako dar Warszawy dla Piotrkowa Trybunalskiego. Wcześniej w tym miejscu istniał mały amfiteatr że względu na kształt zwany potocznie jajem!!!

20


Andrzejmasztalerz ~Andrzejmasztalerz (Gość)13.02.2022 21:16

Krzywda to była jak żule się tam pobiły o puszki po piwie tuż po koncertach juwenaliowych 2016 roku. Jeden skonczył w fontannie, drugi na laweczce z podbitym okiem i poszarpanym swetrem ala Kononowicz

42


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat