Historyczny dziś drewniany dwór znajdował się na terenie XVIII-wiecznego parku w południowo-wschodniej części wsi. Front budynku był porośnięty roślinnością i dobrze doświetlony, bowiem wejście główne znajdowało się od południowej strony. Wybudowano go na planie prostokąta, a z czasem zyskał kolejne dobudówki.

W dawnych opracowaniach można znaleźć bogaty opis architektoniczny, a uwagę zwracają w nim piwnice:

„Dwie wielkie piwnice pod wsch. częścią dworu biegną obok siebie, równolegle do osi podłużnej budynku. Sklepienie każdej z nich składa się z trzech przęseł żaglastych przydzielonych szerokim łękiem; piwnica pd.-wsch. podzielona na mniejsze części” – czytamy w opracowaniu „Zabytki Sztuki w Polsce - Inwentarz Topograficzny IV - Powiat Piotrkowski - Województwo Łódzkie”, który powstał w 1948 roku, a był pracą zbiorową uczestników obozu naukowego w Sulejowie.

Zachowały się też informacje dotyczące dawnych właścicieli dworu, choć nie wszystkie. Na przełomie XIX i XX wieku właścicielem majątku był najprawdopodobniej Stanisław Nagórski. Był znanym w okolicy dobrodziejem, a dużo dobrego zrobił m.in. dla parafian i wiernych z Rozprzy, gdzie pomagał w budowie kościoła. Ufundował także kapliczkę stojącą przy głównej drodze w Gościnnej. Obecnie można podziwiać jedynie odnowioną kapliczkę, bo niewiele brakowało, a podzieliłaby losy dworu.

Co do dalszych jego losów to od początków XX wieku park i zabudowania dworskie stały się własnością Wiktora Sokołowskiego, który szczycił się swym szlacheckim pochodzeniem. Jednak w czasie okupacji niemieckiej rodzina Sokołowskich została pozbawiona majątku pod pretekstem niskiej rentowności prowadzonego przez nich gospodarstwa i pozbawiona swoich włości.

Na przestrzeni lat zmieniali się nie tylko właściciele, ale zmieniała się także nazwa wsi. Obecnie na mapie widoczna i urzędowo potwierdzona jest nazwa Gościnna, ale na mapach sprzed lat i w starych opracowaniach można spotkać się także z określeniami Goszczyno, Gosczyna,czy Gosczynna.

Dwór wraz z parkiem znajdował się raptem 18 km od Piotrkowa Trybunalskiego, co czyniłoby go idealnym miejscem na jednodniową wycieczkę. W miejscu dawnych budynków znajduje się obecnie jedynie szkoła, wybudowana w miejscu dworskiej obory. Zobaczyć można też stawy, a na jednym z nich niewielką wysepkę. Niestety budynek dworu możemy jedynie powspominać, a opowieść o nim zatrzymać w pamięci.