Niedawno oddano do użytku ostatni, brakujący fragment autostrady A1 między Łodzią a Częstochową. Premier Morawiecki podkreślił, że w przeszłości tą drogą podróżowało się fatalnie i dochodziło do wielu wypadków śmiertelnych, ale teraz się to zmieniło.

Cieszę się, że mamy do czynienia z nową arterią komunikacyjną, która otwiera nowe perspektywy gospodarcze i handlowe. Od Trójmiasta do granicy polsko-czeskiej w Gorzyczkach można przejechać w pięć godzin, jadąc zgodnie z przepisami i przerwą na odpoczynek. To niezwykle ważne, ponieważ taka droga zwiększa możliwości rozwojowe - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Prezes Kancelarii Rady Ministrów dodał też, że cieszy się, że za tę udaną w jego opinii inwestycję, odpowiada polska firma Mirbud.

W konferencji uczestniczyli także minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Gratulacje należą się tym, którzy na tej budowie zostawili część swojego życia, angażując swoją wiedzę. Dziękuje także Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. To nie było łatwe zadanie. Osiemdziesiąt kilometrów drogi, budowanej w większości w starodrożu. Jak to się odbywało, wiedzą wszyscy ci, którzy przejeżdżali tym korytarzem drogowym podczas budowy autostrady A1. Pamiętają państwo największe prowizoryczne rondo na budowie w Europie. Nie było łatwo. Wszystkie firmy budujące poszczególne odcinki autostrady, pokazały klasę - mówił minister Andrzej Adamczyk.

Minister Waldemar Buda w swoim wystąpieniu wspominał, że zakończenie tej budowy jest spełnieniem nie tylko jego marzeń sprzed lat. 

Jesteśmy w bliskim mi województwie łódzkim i pamiętam, kiedy marzyliśmy w Łodzi nie o całej autostradzie. Marzyliśmy o tym, żeby na wysokości Łodzi powstał mały odcinek, aby cały ruch można było wyprowadzić z miasta. Sam mieszkałem przy drodze krajowej, która wprowadzała ten ruch do miasta. To było absolutnie nie do wytrzymania. Dzisiaj mamy obwodnicę A1, po drugiej stronie budowana jest trasa S14, która otacza Łódź ringiem autostradowym - mówił minister rozwoju i technologii.

Obecnie A1 jest pełnoprawną autostradą, po której można zgodnie z przepisami jechać z prędkością 140 km/h.

Całkowita wartość projektu to blisko 3,5 mld zł. Budowę brakujących odcinków autostrady A1 finansowo wsparła także Unia Europejska. Dofinansowanie wyniosło około 1,7 mld zł.