Do zderzenia nissana, skody i citroena doszło w piątek po południu na ulicy Kostromskiej w Piotrkowie.
Szokujące ustalenia "Rzeczpospolitej" ujawniają dwie różniące się od siebie notatki policji w sprawie roli Sebastiana M. w tragicznym wypadku na autostradzie A1. Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada, czy jedną z notatek sporządzono na czyjeś zlecenie i czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z czynnościami podejmowanymi na miejscu wypadku drogowego oraz w okresie bezpośrednio po jego zaistnieniu, czyli czynu z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego.
W związku z publikacją "Rzeczpospolitej" łódzka policja opublikowała na swojej stronie oświadczenie, w którym zaprzecza ustaleniom dziennikarzy.
Do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych doszło na autostradzie A1 na wysokości Szczepocic. Do zdarzenia doszło we wtorek rano.
Pijany kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wpadł do rowu. Jego auto dachowało. Do tego zdarzenia doszło w miejscowości Górka w powiecie radomszczańskim. Na miejscu pracowali policjanci oraz inne służby ratunkowe.
Groźny wypadek w Łochyńsku w gminie Rozprza. Motocykl został uderzony przez samochód osobowy. Kierujący motocyklem został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala.
Około 16:30 na drodze krajowej numer 74 doszło do zdarzenia dwóch aut osobowych.
Co najmniej 308 km/h jechał kierowca bmw, który 16 września spowodował wypadek na autostradzie A1 w powiecie piotrkowskim. W wyniku tego zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina. Dodatkowo kierowca kii nie przekroczył przepisów ruchu drogowego. To najnowsze ustalenia biegłego w sprawie tego wypadku, a informacje te przekazał minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, podczas konferencji prasowej w Piotrkowie.
Do groźnie wyglądającego zdarzania doszło w poniedziałek wieczorem w Piotrkowie.
Groźna kolizja na A1 w powiecie radomszczańskim. W poniedziałek przed godziną 11.00 zderzyła się osobówka z samochodem ciężarowym.
Poszukiwany listem gończym Sebastian M., podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem, został zatrzymany. Taką informację przekazał Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.