Do groźnej sytuacji doszło w niedzielny wieczór na popularnej "dwupasmówce" w Piotrkowie. W Al. Kopernika na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia.
Bus marki Mercedes zjechał z drogi, uderzył w bariery energochłonne, po czym wpadł do rowu. - Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w wypadku ucierpiał żołnierz wojsk specjalnych.
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło wczesnym popołudniem w Piotrkowie. Na wiadukcie przy al. Sikorskiego cysterna wypadła z wiaduktu, przebiła barierki i wpadła do rowu. Okazało się, że kierowca miał prawie 3 promile alkoholu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło po godzinie 16:30 na skrzyżowaniu al. Sikorskiego z al. Concordii w Piotrkowie.
Do Piotrkowa znów zawitała zima. Silne opady śniegu i ujemna temperatura powodują niemałe zamieszanie na drogach.
Do niebezpiecznej zdarzenia doszło w pobliżu galerii Focus Mall w Piotrkowie. Kierowca poruszający się samochodem osobowym potrącił dwie nastoletnie dziewczyny, które trafiły do szpitala.
Do groźnego wypadku doszło w środę przed godziną 15. w Piotrkowie na ulicy Krasickiego w Piotrkowie. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Mały samolot z jedną osobą na pokładzie kołuje do progu pasa, a w tym samym czasie z północnego zachodu do lotniska zbliża się kolejny mały samolot z dwiema osobami na pokładzie, który z powodu awarii silnika i niskiej wysokości musi wykonać awaryjne lądowanie. Samolot nie zdołał dolecieć do pasa i uderzył w kołujący drugi samolot. Na szczęście to tylko scenariusz wspólnych ćwiczeń służb ratunkowych, które miały miejsce we wtorek na terenie Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie nie zgodził się na wydanie listu żelaznego dla Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1. Mężczyzna nadal przebywa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie prowadzone jest postępowanie ekstradycyjne do Polski. Obrońca kierowcy zapowiada złożenie zażalenia na decyzję sądu.
3 promile alkoholu w organizmie miał 29-letni kierowca citroena, który swoją niebezpieczną podróż zakończył na przydrożnym drzewie. Na szczęście nie odniósł obrażeń. Po zdarzeniu mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Nie miał uprawnień do kierowana pojazdami, stracił je wcześniej za kierowanie w stanie nietrzeźwości.