Piotrków 1917. Władze austriackie wydają zakaz farbowania jaj i ich sprzedaży.
Taki zakaz został rzeczywiście wydany, chociaż niewiele wiadomo jak był przestrzegany. Domyślać się należy, że w żadnym piotrkowskim domu nie zabrakło kolorowego jajka.
Zakaz wiązał się z drastyczną sytuacją zaopatrzeniową armii austro-węgierskiej i koniecznością zabezpieczenia wojskowych dostaw żywności.
„Ślady pamięci” to wystawa prac Piotra Wypycha, dotycząca pozostałości, jakie I wojna światowa odcisnęła w sposób trwały na terenie dzisiejszego województwa łódzkiego. Ekspozycja będzie prezentowana na dziedzińcu Centrum Idei „Ku Demokracji” od 1 do 15 listopada. Wejście od pl. Kościuszki. Wstęp wolny.
Mieszkaniec gminy Rzeczyca w powiecie tomaszowskim odnalazł trzy pociski artyleryjskie pochodzących prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Mężczyzna trafił na znalezisko podczas wykonywanych prac ziemnych. O swoim odkryciu natychmiast powiadomił policjantów. Saperzy którzy przyjechali na miejsce znaleźli jeszcze 50 sztuk.
– Ranni leżeli wszędzie, jedni na siennikach, inni na rzuconej naprędce na podłogę kopce siana. Było ich pełno nawet na szpitalnym korytarzu. Żołnierzy i cywilów. On, młody żołnierz z pułku grodzieńskiego, który walczył na Longinówce, skonał przy mnie krzycząc: – Mamo!
W czasie wojny obronnej w 1939 roku piotrkowianie walczyli na różnych frontach. Jednym z nich był Konrad Guderski, tajny wysłannik Sztabu Głównego Wojska Polskiego, dowódca obrony Polskiej Poczty w Gdańsku. Choć urodził się w Piotrkowie to raczej niewiele osób o nim tu pamięta. Zresztą trudno się dziwić, przez lata jego tożsamość była owiana tajemnicą…
Jedynie dwie pamiątkowe tablice w kruchcie kościoła św. Jacka i św. Doroty oraz kilka kwater na piotrkowskim cmentarzu wojskowym przypominają mieszkańcom naszego miasta wydarzenia z wojny polsko-bolszewickiej. Niewiele nad Strawą ocalało pamiątek z wydarzeń 1920 roku…
W niedzielę w Powiatowym Zespole Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie (szpital przy ul. Roosevelta) zmarł gen. Stanisław Burza – Karliński. Miał 94 lata.
Okno, którego tak naprawdę nie ma, organy, które są tylko iluzją czy malarz, który nie jest tym, za którego go brano. Czym potrafi zaskoczyć najcenniejszy piotrkowski zabytek patrzącego nań widza? I gdzie szukać na dwuwymiarowej powierzchni jezuickiej polichromii trójwymiarowych zagadek, które powstały 268 lat temu i wciąż „oszukują” oczy tych, którzy nań patrzą?
W czwartek (23 października) o godzinie 11.20 na drodze W726 w okolicy Inowłodza, pracownicy oczyszczający teren budowy drogi ujawnili różnego rodzaju pociski, granaty oraz trotyl.
Czy jesteśmy przygotowani na rozprzestrzenienie się konfliktu zbrojnego na Ukrainie na teren Polski? Ile mamy w Piotrkowie schronów? Na ile osób? - takie pytania padały podczas ostatniej sesji Rady Miasta.