O wielu wypadkach pisze i mówi się „tragedia na drodze”. To zdarzenie było jednak wyjątkowe – zginęło 5 osób! Dziś okazuje się, że wszyscy (i pasażerowie, i kierowca) byli pod wpływem alkoholu, narkotyków albo jednego i drugiego.
Minęły ponad 2 tygodnie od dramatu, jaki rozegrał się nad Wartą. Tymczasem na dzikim kąpielisku, gdzie utonęło 4 rodzeństwa, znów kąpią się i dorośli, i dzieci.
Przed piotrkowskim Sądem Okręgowym stanie 31-letnia kobieta (matka dwojga dzieci) - podejrzewana o zabójstwo jednego z nich i zranienie drugiego.
Kilkadziesiąt osób przyszło rano pod pomnik katyński w Piotrkowie, aby uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej.
Policjanci z Bełchatowa zatrzymali 30-letnią kobietę, podejrzewając ją o zabójstwo 7-letniej córki i usiłowanie zabójstwa 10-letniego syna.
Osiem lat za kratkami mogą spędzić w więzieniu właściciele kamienicy przy ulicy Topolowej w Piotrkowie, w której w lutym tego roku wybuchł piec centralnego ogrzewania, a w konsekwencji życie straciła lokatorka jednego z mieszkań.
Dziś przed południem w mieszkaniu przy Topolowej 41 wybuchł piec centralnego ogrzewania. Jedna osoba nie żyje. Policja, Straż Miejska i strażacy poszukują 8-letniego dziecka, które mogło przebywać w tym budynku.
Żal, smutek i bunt rodzin przeciwko temu, co wydarzyło się w kwietniu ubiegłego roku. Deszcz, wiatr i ziąb potęgowały atmosferę. Tak wizytę i udział w tegorocznych uroczystościach w Smoleńsku wspomina ks. ppłk Wiesław Żydel z parafii ewangelicko-augsburskiej, piotrkowianin, który w katastrofie stracił przyjaciela.
Symboliczny krzyż, upamiętniający tragedię smoleńską ma powstać pod pomnikiem katyńskim w Piotrkowie.