„Pumptrack Show” po raz drugi odbywa się w Piotrkowie na torze przy ul. Ceramicznej. Zawodnicy rywalizują w 4 kategoriach. Są też atrakcje dla najmłodszych mieszkańców Piotrkowa i okolic.
To była pierwsza taka impreza w Piotrkowie. Na obiekcie przy ul. Ceramicznej zorganizowano w sobotę Pumptrack Show, czyli zawody dla fanów ekstremalnej jazdy na rowerach i hulajnogach.
To będzie pierwsza taka impreza w Piotrkowie. Na wybudowanym w tym roku pumptracku przy ul. Ceramicznej odbędą się w sobotę (14.10.2023) zawody sportowe dla fanów hulajnóg i rowerów.
Choć przygotowania do inwestycji trwały dłużej niż zakładano, to już sam tor udało się wybudować w ekspresowym tempie. Od kilku dni piotrkowianie mogą już korzystać z pumptracku, który powstał przy ul. Ceramicznej.
Coraz więcej wskazuje na to, że młodzież w Piotrkowie doczeka się budowy pumptracku, czyli toru do ekstremalnej jazdy na rowerze. Inwestycja powstanie przy ul. Ceramicznej.
Ogłoszony został trzeci przetarg na budowę toru do jazdy ekstremalnej, czyli tzw. pumptracku. Rowerowa atrakcja stanie obok boiska sportowego przy ul. Ceramicznej w Piotrkowie Trybunalskim. To już trzecie postępowanie przetargowe na tę inwestycję.
Piętrzą się problemy przy budowie toru do ekstremalnej jazdy na rowerze, który miał powstać w Piotrkowie przy ul. Ceramicznej. Najpierw przedłużały się prace przygotowawcze do inwestycji, teraz okazuje się, że tego toru nikt nie chce wybudować.
Pumptrack, czyli rowerowy tor ziemny, miał w ramach budżetu obywatelskiego powstać na ul. Ceramicznej. Obiekt powinien być gotowy w ubiegłym roku. Jego budowę urzędnicy przenieśli jednak na 2022 rok. W czerwcu ogłoszono przetarg na realizację. Teraz okazało się, że toru nikt nie chce wybudować...
Po wielu miesiącach oczekiwania na tę inwestycję, w końcu jest. Urząd Miasta ogłosił przetarg na budowę pumptracku, czyli rowerowego toru do jazdy ekstremalnej.
Pumptrack to specjalnie zaprojektowany tor do jazdy na rowerze lub hulajnodze i wykonywania przeróżnych tricków. Taki tor z prawdziwego zdarzenia to marzenie wielu nastolatków w Piotrkowie. Takie pragnienia powinny być już dawno ziszczone, bo pumptrack (w teorii) mógł być już oddany do użytku. Powinien, ale w miejscu, gdzie obiekt ma się znaleźć, rośnie na razie kilkunastocentymetrowa trawa. Co gorsze, najbliższe miesiące raczej nie przyniosą żadnego przełomu.