Mieszkańcy bloku przy ul. Mieszka I boją się, że zabije ich tlenek węgla wydostający się z piecyków gazowych w ich łazienkach. Jedyną radą administracji na ten problem jest otwieranie okien za każdym razem, kiedy odkręcają wodę. W przeciwnym razie może dojść do tragedii. Czad zabija – ostrzega każdego roku straż pożarna.
Na starcie w dorosłe życie będą mieli łatwiej. Piotrkowskie Starostwo wygospodarowało w swoich zasobach mieszkanie dla usamodzielniających się wychowanków Domu Domu Dziecka w Sulejowie. Odpowiednie lokum znaleziono w budynku przy sulejowskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.
- Budynek przy ulicy Wspólnej 10, w którym mieszkam, grozi zawaleniem. Przeznaczony jest do rozbiórki, a ja od 2007 roku nie mogę doczekać się na mieszkanie, w którym mogłabym żyć wraz ze swoim synem - mówi piotrkowianka, pani Marta.
Przyszła do redakcji cała jeszcze rozdygotana. - To banda złodziei. Chcieli mnie oszukać – wyrzekała na swoją spółdzielnię Anna Piskorz.
„Najemca ma obowiązek do płacenia czynszu, zachowania ciszy i porządku, dbania o wynajmowany lokal i przyległe otoczenie”. Oto fragment umowy zawartej w 1995 roku między panią Mieczysławą a panią Iwona i jej rodziną. Szybko okazało się, że żaden z warunków umowy nie został spełniony przez lokatorów. Mimo że umowa wynajmu wygasła rok później, pani Mieczysława nadal „gości” w swoim domu część rodziny pani Iwony.
Siedzimy na bombie zegarowej – mówi Beata Adryańczyk z bloku przy ul. Wysokiej w Piotrkowie, w mieszkaniu której ponad miesiąc temu wybuchł pożar. Zaczęło się od małego pokoju, mieszkanie jest zrujnowane, jeszcze dziś we wszystkich pomieszczeniach czuć spaleniznę. Pani Beata czeka na pomoc spółdzielni mieszkaniowej, bo – jak twierdzi – to właśnie Piotrkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zawiniła.
Wynająć mieszkanie czy zamieszkać w akademiku? To jeden z pierwszych problemów, na jaki napotykają żacy wyjeżdżający na studia do innego miasta. Ofert jest wiele. Każde ogłoszenie kusi atrakcyjną ceną, doskonałymi warunkami czy chociażby dostępem do Internetu. Czy w dalszym ciągu opłaca się mieszkać w akademiku? A może wspólne wynajęcie mieszkania nie jest wcale dużo droższe? Gdzie najczęściej studenci decydują się mieszkać?
Dziś zostały oddane do użytku bloki socjalne przy ulicy Przemysłowej w Piotrkowie. Klucze do nowych mieszkań otrzymały 24 rodziny. Koszt tej inwestycji to 2,4 mln złotych.
Kupować mieszkanie już teraz czy jednak jeszcze poczekać? To pytanie zadaje sobie w Polsce bardzo wiele osób. Nie inaczej jest w Piotrkowie.
24 nowe mieszkania socjalne zostaną wkrótce oddane do użytku przy ul. Przemysłowej w Piotrkowie. Przewidywany koszt inwestycji to ponad 2,4 mln złotych.