Artykuły do tagu: mieszkanie

Trwa śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w sprawie ulatniającego się tlenku węgla z piecyków w blokach TBS przy ul. Mieszka I w Piotrkowie. Kilka tygodni temu czad wydostający się z piecyka w łazience omal nie zabił 23-letniej lokatorki.
Wszystko się wali. Pieniędzy brak
Jednej z lokatorek kamienicy przy Sieradzkiej 8 w Piotrkowie omal nie zwalił się na głowę tynk, który oderwał się z sufitu. Mieszkańcy budynku mówią, że ostatnio kamienica odnawiana była w ramach czynu społecznego z okazji centralnych dożynek w latach 70. Co na to TBS, zarządca budynku? Na remonty dostajemy 3 mln, potrzebujemy 10.
11.02.2010 13:08
Prokuratura sprawdza TBS
Ulatniającym się czadem w mieszkaniach bloku przy ul. Mieszka I zajmie się prokuratura. Przypomnijmy, że w łazienkach lokatorów z piecyków kąpielowych wydostaje się tlenek węgla, a jedyna rada administracji to otwieranie okien.
Piotrkowski TBS apeluje do mieszkańców budynków, którymi zarządza, aby w mieszkaniach montowali czujniki, wykrywające tlenek węgla. Zdaniem prezes Elżbiety Sapińskiej, takie urządzenie może wielu osobom uratować życie.
Boją się, że zabije ich czad
Mieszkańcy bloku przy ul. Mieszka I boją się, że zabije ich tlenek węgla wydostający się z piecyków gazowych w ich łazienkach. Jedyną radą administracji na ten problem jest otwieranie okien za każdym razem, kiedy odkręcają wodę. W przeciwnym razie może dojść do tragedii. Czad zabija – ostrzega każdego roku straż pożarna.
Na starcie w dorosłe życie będą mieli łatwiej. Piotrkowskie Starostwo wygospodarowało w swoich zasobach mieszkanie dla usamodzielniających się wychowanków Domu Domu Dziecka w Sulejowie. Odpowiednie lokum znaleziono w budynku przy sulejowskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.
- Budynek przy ulicy Wspólnej 10, w którym mieszkam, grozi zawaleniem. Przeznaczony jest do rozbiórki, a ja od 2007 roku nie mogę doczekać się na mieszkanie, w którym mogłabym żyć wraz ze swoim synem - mówi piotrkowianka, pani Marta.
Przyszła do redakcji cała jeszcze rozdygotana. - To banda złodziei. Chcieli mnie oszukać – wyrzekała na swoją spółdzielnię Anna Piskorz.
Samotna walczy z lokatorem
„Najemca ma obowiązek do płacenia czynszu, zachowania ciszy i porządku, dbania o wynajmowany lokal i przyległe otoczenie”. Oto fragment umowy zawartej w 1995 roku między panią Mieczysławą a panią Iwona i jej rodziną. Szybko okazało się, że żaden z warunków umowy nie został spełniony przez lokatorów. Mimo że umowa wynajmu wygasła rok później, pani Mieczysława nadal „gości” w swoim domu część rodziny pani Iwony.
Wina spółdzielni czy lokatora?
Siedzimy na bombie zegarowej – mówi Beata Adryańczyk z bloku przy ul. Wysokiej w Piotrkowie, w mieszkaniu której ponad miesiąc temu wybuchł pożar. Zaczęło się od małego pokoju, mieszkanie jest zrujnowane, jeszcze dziś we wszystkich pomieszczeniach czuć spaleniznę. Pani Beata czeka na pomoc spółdzielni mieszkaniowej, bo – jak twierdzi – to właśnie Piotrkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa zawiniła.
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat